Dziś kolejne nowości, które od jakiegoś czasu czekają by je pokazać na blogu :) Po pierwsze biała bluzka z dołem przypominającym baskinkę. Bardzo ten model przypadł mi do gustu, ale muszę poprawić po raz drugi rękawy, które najpierw wyszły mi za ciasne, a teraz wprost przeciwnie ;) No cóż bywa... Po drugie również biała siatka na włosy. Tym razem jednak przetykana szklanymi paciorkami i zrobiona specjalnie dla panny młodej :) Z góry przepraszam za zdjęcia, ale ostatnio zabawy z samowyzwalaczem niespecjalnie bywają udane, więc przymknijcie na to oko, bo mam nadzieje, że jak tylko pogoda dopisze i będę mieć pod ręką kogoś kto ujarzmi mój aparat to powstaną fajne zdjęcia plenerowe dla uwiecznienia moich kolejnych szydełkowych dzieł :)
Bluzka: szydełko by MG
Spodnie: SH
Buty: CCC
Naszyjnik: H&M
Siatka na włosy: szydełko by MG
Och, a byłam pewna, że "wynajmujesz" kogoś do tych zdjęć, a to tylko samowyzwalacz. Raz się nim bawiłam i nie za bardzo mi się to spodobało :P
OdpowiedzUsuńŚliczne prace :)
No co ty Kasiu :) tak zawracać komuś głowę ? Wszystkie zdjęcia w "domowym zaciszu" są z samowyzwalacza, a pozostałe to już na ogół przy pomocy Sajuki :)
UsuńSiateczka na włosy - piękna, kojarzy mi się z takim romantycznym stylem:)
OdpowiedzUsuńPiękna bluzka - biały kolor doskonale komponuje się z ciemnym dżinsem :)
OdpowiedzUsuńto prawda :)
UsuńTa siateczka jest boska!!
OdpowiedzUsuńDziękuje serdecznie za komentarze :)
OdpowiedzUsuńTa siateczka mnie zaintrygowała, jak ona się trzyma głowy? Cudna, taki średniowieczno-renesansowy detal :-)
OdpowiedzUsuńWystarczy wrobić cienką gumkę i zasadniczo się trzyma, ale zawsze dla pewności można użyć paru wsuwek ;)
Usuń