Dziś zestawy dość monotematyczne w kolorystyce. Kolor bordo jest dla mnie niemal tak uniwersalny jak granat. Dobrze sprawdza się tam, gdzie zwykła czerwień jest za mocna, a brąz nie odpowiedni. W przypadku drugiego zestawu jednak zastanawiam się, czy nie przekombinowałam z ilością tego koloru... Może lepsze były by rajstopy w naturalniejszym kolorze.
P.S. dziś podobno jest dzień spódnicy :D
P.S. dziś podobno jest dzień spódnicy :D
Sukienka: szydełko by MG
Rajstopy: Gatta
Sweter: vintage
Buty: Deichmann
Kolczyki: C&A
Bluzka: SH
Sweter: vintage
Spódnica: SH
Rajstopy: Gatta
Futrzany kołnierz: SH
Buty: CCC
Pierścionek: sklep indyjski
w 2gim faktycznie trochę zbyt bordeau ;). sukienka mnie powaliła.... Ach...
OdpowiedzUsuńA mnie najbardziej podoba sie wlasnie drugie zdjecie :)
OdpowiedzUsuńpierwszy zestaw jest śliczny, bordo z pudrem wygląda piękna, w drugim zaś zrezygnowałabym jednak z któregoś elementu w tym kolorze;)
OdpowiedzUsuńBordo jest cudne! Oba zestawy mi się podobają.W drugim popieram wizję z innymi rajstopami,ale wtedy będzie dość klasycznie i typowo,więc możliwe,że wymyślisz również coś innego.Spódnica piękna,zamsz?Aksamit?
OdpowiedzUsuńNie rozumiem,dlaczego dzień spódnicy robią w tak idiotycznym terminie,zima w rozkwicie,a oni wymyślają spódnice!Toż chyba o to chodzi,żeby spodniowe dziewczyny przekonać,że od czasu do czasu da się wytrzymać w spódnicy i nawet fajnie się poczuć?Końcem października nawet spódnicomaniaczki pewnie trochę nie wytrzymują...brr We wrześniu taki dzień,w czerwcu,albo i co miesiąc od kwietnia..do września.A nie w zimie.
No ponarzekałam,pozdrawiam i się zmywam;-)
ciekawie tutaj. zerknę jeszcze nieraz ^^
OdpowiedzUsuń♥
zapraszam do siebie, w wolnej chwili, choć ich na pewno niewiele..
Will you make me smile? ^^ ;))
w drugim chyba jednak ciut za dużo :) fajna bluzeczka.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba zestaw numer 1, ale wiesz co najśmieszniejsze? Oglądam dzisiaj notki na blogach i wszystkie dzisiaj poszłyśmy w czerwień, bordo... Jakaś mania tego koloru :D Zresztą, świetnie pasuje do jesiennej szarugi :)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię ten kolor,jest taki twarzowy!
OdpowiedzUsuńKreacje super, ślicznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają oba zestawy. Jeśli chodzi o pierwszy to kocham takie połączenia - mocny kolor i jego mocno rozbielona wersja w tym przypadku bordo i jasny róż. Inne przykłady takiego połączenia to np granat i jasny szary bądź ciemny z jaśniutkim zielonym. Na pewno wiesz, co mam na myśli :)
OdpowiedzUsuńOdnośnie drugiego zestawu - gdybyś dała przeźroczyste rajstopy wyglądałoby tak zwyczajnie. A teraz wygląda tak inaczej - w dobrym znaczeniu tego słowa :)
Dorartthea spódnica jest z sztruksu :)ja zasadniczo w zimie dość często śmigam w spódnicach :)
OdpowiedzUsuńMonika no proszę jakieś wspólne natchnienie czy coś ;)
Asiunia tak granat i jasny szary ! super sprawa :D robię sobie teraz zimowy komplet czapkowo-szalikowy w takiej wariacji kolorystycznej :)
Najbardziej podobała mi się sama sukienka - cudo
OdpowiedzUsuń