Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione/ You can't copy these photos without my agreement.

poniedziałek, 31 marca 2014

Buraczki wiosenną porą.

Dziś mam nadzieje, definitywnie żegnamy się z zimą (choć doszły mnie jakieś słuchy o przymrozkach tej nocy) i po mimo, że poranki jeszcze chłodne (stąd nie wyobrażam sobie wyjść z domu bez jakiegoś ciepłego otulacza wokół szyji) to jednak w ciągu dnia jest całkiem przyjemna temperatura zachęcająca do wyciągnięcia barwnych i lekkich rzeczy. Ja jestem jeszcze ostrożna w tej materii, ale zaczęłam w strojach codziennych przemycać lżejsze bluzki i szydełkowe topy pod rozpinanymi sweterkami. Dlatego tak na pożegnanie zimy udało mi się zrobić raz dwa zdjęcia kompletowi, który w tym roku mnie grzał podczas chłodnych zimowych miesięcy. W szczególności jestem zadowolona z czapki, która dzięki specjalnemu wzorowi szydełkowemu ma efekt 3D i wygląda jak szyszka, przez co kojarzy mi się z czapkami z lat 60-tych, które były w tym okresie wyjątkowo udziwniane zarówno pod względem faktury jak i rodzaju użytej włóczki.

 Płaszcz: Mohito
Rajstopy: Marconi
Buty: CCC
Kapelusz: SH
Szalik: SH


Tunika: prezent
Czapka: szydełko by MG
Szalik: szydełko by MG
Kolczyki: twórczość własna koleżanki z pracy :)

piątek, 14 marca 2014

Mięciutkie białe coś i zapowiedź paru zmian.

Chwilę mnie nie było, ale potrzebowałam "urlopu" zarówno od blogowania, jak i paru innych rzeczy. Teraz wracam, ale niestety muszę za powiedzieć parę zmian na blogu, które są podyktowane moją organizacją życia zawodowego i osobistego. Ze względu na fakt, że coraz trudniej mi o czas do zrobienie zdjęć z moimi strojami na co dzień i od święta takich notek niestety będzie co raz mniej (na razie korzystam z mojego archiwum z strojami, które jeszcze nie miałam okazji pokazywać na blogu), ale za to postaram się o więcej ciekawych postów dotyczących szydełkowania (nie tylko inspiracji, ale np. mam w planie zrobić serie postów opisujących rynki wydawnicze w różnych krajach pod kątem publikacji dla szydełkujących dziewczyn). Naturalnie nadal będę pokazywać moje szydełkowe wytwory, choć obecnie pracuje nad 2 większymi projektami w przerwach między zawodowymi projektami i innymi sprawami, więc chwilkę może potrwać nim pokarzę coś naprawdę fajnego :) Dziś taki zaległy kocyk dla małego dziecka, który miałam okazje ostatnio wykonać z dziwnej mieszanki wiskozy z akrylem rodem z PRL (dostałam ta włóczkę do babci i długo leżała u mnie w schowku z włóczkami, nim znalazła swoje przeznaczenie).

 Sweter: SH
Koszula: SH
Spódnica: vintage
Rajstopy: Adrian
Buty: lokalny sklep
Torebka: lokalny sklep
Broszka: sklep indyjski
Kolczyki: ?
Spinka do włosów: ?

Kocyk: szydełko by MG

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...