Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione/ You can't copy these photos without my agreement.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą top. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą top. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 18 grudnia 2016

Wracam na chwilę...

Witam moi Drodzy! Dawno mnie tu nie było. Ba, bardzo dawno bo prawie dwa lata. No cóż jak widać po zdjęciach niewiele za ten czas wydziergałam (teraz dziergam białą bluzkę i muszę jeszcze poprawić zielone bolerko). Ale to bywa, że brakuje mi czasu. Dom, praca, dom, praca. I na dodatek zwłaszcza, gdy Beatka była pierwszy rok w żłobku częste i wredne choroby gościły u nas w domu. W takich warunkach nie ma specjalnie zbyt wiele czasu na przyjemności - w tym i na szydełkowanie, a o blogu, czy udzielaniu się na forach szydełkowych już nie wspomnie. Ostatnio nie dziergam nic wymagającego, bo nie mam ochoty na prucie gdy coś nie wyjdzie, lub kombinowanie jak coś zrobić, jeśli nie mam całego wzoru dobrze rozrysowanego. Również tak zwyczajnie jakoś nie mam zbytniej ochoty na spędzanie znacznej ilości czasu w "wirtualnym świecie" skoro na co dzień w pracy sporo pracuje przed komputerem. Co jeszcze mogę powiedzieć ? Beatka rośnie i za niedługo pójdzie do przedszkola, ja pisze dalej artykuły naukowe, rozwijam się zawodowo i ogólnie jestem zadowolona z tego co mam ;)
 

 Top: SH
Spódnica: szydełko by MG
Sandały: Deichmann

Szal, czapka: szydełko by MG

 Bluzka: szydełko by MG
Top: SH
Spódnica: SH
Sandały: allegro
Naszyjnik: SH 
Kolczyki: C&A
Okulary: ?




2 urodziny Beatki:
Beatka
Bluzka i spódnica: prezent od Babci
Ja:
Szydełkowa bluzka (góra od mojej sukienki ślubnej): szydełko by MG
Spódnica: SH

 Szalik i czapka: szydełko by MG


 16-miesięczna Beatka
Kurtka, czapka: prezent od babci
Szalik: szydełko by MG

Koszula: SH
Kamizelka: szydełko by MG
Broszka: sklep indyjski w Krakowie

czwartek, 20 sierpnia 2015

Białe ananasy :)

Dziś zdecydowanie letni post. Można tak powiedzieć na zakończenie tych upałów, bo dziś już zdecydowanie było chłodno, a i u nas na noc zapowiadają temperatury w granicach 10 stopni. Korzystając z paru wieczorów wolnych od przygotowania przetworów na zimę stworzyłam bluzkę z ananasowych elementów, która nie tylko jest bardzo prosta w wykonaniu, ale i całkiem efektowna. Teraz chyba czas dobrze spożytkować fioletowa wełenkę, która dostałam od męża na urodziny, a potem wydziergać Beatce jakaś fajną czapeczkę i szaliczek na jesień/zimę. A skoro o młodocianej mowa to ostatnio uznała bawiąc się u wujostwa na trawie, ze czas zacząć samodzielnie chodzić (bo może wtedy będzie łatwiej dorwać małego kotka ?) :)



 Bluzka: szydełko by MG
Top: SH
Spódnica: SH
Kolczyki: ?
Buty: Deichmann

Sukienka: SH
Buty: Altero
Opaska: ?
Bransoletki: H&M

sobota, 25 lipca 2015

Dziś klasyczne beże.

Długo mnie nie było, ale ostatnio ostatnia rzecz o jakiej bym pomyślała to blogowanie. Doba jest za krótka - do takiego wniosku może dojść każda kobieta, a zwłaszcza mama. Beatka jest bardzo energicznym dzieckiem, którego pełno jest wszędzie i trzeba mieć na nią oko zamiast liczyć szydełkowe oczka lub próbować utrwalić jakiś ubraniowy zestaw na bloga. Gdy już wszystkie codzienne sprawy zostaną załatwione, a Beatka zaśnie wtedy o ile mam jeszcze ochotę to sobie dziergam. I dziś pokazuje te moje zaległości -> klasyczna kamizelkę, która wydziergałam wiosna oraz bawełniany kołnierzyk by urozmaicić bluzeczkę. Pisząc ta notkę właśnie dziergam biały, ażurowy top z motywem ananasowym i mam nadzieje, ze szybko z nim pójdzie bo na taki teoretycznie wygląda. Na dokładkę parę zdjęć z Beatka, które jak by nie patrzeć tez dokumentują moje stroje ;)


 Koszula: SH
Spódnica: SH
Kamizelka: SH
Buty: Altero
Naszyjnik: lokalny sklep

 Bluzka: SH
Kołnierzyk: szydełko by MG
Broszka: SH

Ja: spodnie, sweterek : SH; naszyjnik : C&A; opaska : ?
Beatka: dresik od babci

Ja:  Sukienka: szydełko by MG
Sweterek: SH
Opaska: ?
Buty: Deichmann
 Beatka: bluzka i spodnie prezent od babci ; buciki : lokalny sklep

Ja: Bluzka: prezent
Sweterek: SH
Szorty: SH
Bransoletki: sklep indyjski
Beatka: bluzka, spodenki : prezent

 Ja: Blkuzka: szydełko by MG (góra od ślubnego kompletu)
Spódnica: SH
Buty: Deichmann
Beatka: sukienka : Zara ; Buty : lokalny sklep

 Beatka: sukienka : szydełko by Sajuki

Sweter: SH
Top: szydełko by MG
Spódnica: SH
Buty: Deichmann
Bransoletka: SH

piątek, 19 września 2014

Jeszcze nie jesień, ale już nie lato.

W tym roku jako rekompensata za średnio ciepły i słoneczny sierpień mamy piękną polską jesień. W dzień bywa jeszcze tak ciepło, ze widuje dziewczyny w krótkich szortach, ale ja już się tak nie wyletniam. Po woli czas zrobić porządki w szafie i wyciągnąć swetry i cieplejsze sukienki :) By nie było tylko szydełkowo, to pokazuje aktualne moje zdjęcia z rodzinnego spaceru :D


 Sukienka: szydełko by MG
Pasek: SH
Buty: CCC

Top: SH
Sweter: SH
Spódnica:SH
Torba: allegro
Okulary: ?
Naszyjnik: ?
Róża: prezent od męża ;)

niedziela, 13 lipca 2014

Ćwierć wieku stukneło mi 25 lat ;)

Jak ten czas leci. Nim się człowiek nie obejrzy i stuknie mu potem 30-tka ;) Niemniej przypomniałam sobie ostatnio, że w liceum miałam taki "ambitny plan" by do 25 urodzin skończyć studia, znaleźć parce i założyć rodzinę. I co zabawne plan ten został wykonany :) Jakiś czas temu doszłam do wniosku, że najlepsze rzeczy dzieją się w moim życiu niejako przez przypadek ( a może nic nie jest przypadkiem ? ). Przypadkiem stało się, że dziewczyna z którą zamieszkałam na studiach stała się moja najlepszą przyjaciółką. Również przez przypadek poznałam mojego męża w miejscu, gdzie żadne z nas nie spodziewało by się poznać swoją druga połówkę.
Również podobnie stało się w przypadku mojej pracy magisterskiej. Miałam pisać na inny temat, ale okazał się niemożliwy do realizacji, więc poszłam za radą mojej promotorki i wybrałam temat z zakresu badań nad księgozbiorami historycznymi. Nie tylko powstała praca z której jestem zadowolona, ale wsiąkłam w takie badania, i na magisterce się nie skończyło, a to poskutkowało w późniejszym czasie, propozycją pracy w jednym z tych miejsc, gdzie miałam nadzieje pracować i wykonywać mój zawód z uśmiechem na twarzy. Wierzycie w to, że czasem jedno wydarzenie potrafi za sobą pociągać ciąg dalszych zdarzeń, niczym łańcuch przyczynowo-skutkowy ;) ? Ja uważam, że co w tym jest i nic nie dzieje się bez przyczyny.
P.S. obecnie musiałam niektóre ubrania "wysłać na urlop", ponieważ matka karmiąca niestety musi swoja garderobę dostosować pod nowe okoliczności, więc pokaże wam dziś i w najbliższym czasie jeszcze parę zestawów z tamtego roku, które nie miały okazji zagościć na blogu :)



 Top: SH
Żakiet: H&M
Spódnica: szydełko by MG
Buty: Deichmann
Opaska: szydełko by MG
Torebka: SH

Kamizelka:SH
Top: Teranova
Szorty: szydełko by MG
Buty: CCC
Naszyjnik: SH
Opaska: ?

sobota, 4 stycznia 2014

Nowy Rok z szykiem jak od Chanel.

Ostatnio była nowa szara kamizelka, a dziś również pozostaniemy w klimatach biurowych i kolorystyce szarości. Swoją drogą jakoś bardziej lubię szary od czarnego, choć nie wiem do końca, który z tych kolorów jest lepszy przy mojej karnacji ;) Niemniej obie te barwy zostały wykorzystane przy tym szydełkowym żakiecie inspirowanym popularnymi pudełkowymi żakietami Chanel, które najczęściej powstają z tweedu i mają charakterystyczne lamówki. Myślałam nad użyciem włóczki typu tweed, ale żadnej ciekawej nie spotkałam, dlatego w ruch poszła szara wełenka od mojej babci z czasów PRL, która ponoć jest 2 gatunku jak przeczytałam na banderoli. Hymmm jeśli to jest 2 gatunek to wole się nie wypowiadać o współczesnych wełnach sprzedawanych przez droższe i tańsze firmy i zapewniające, że ich produkty mają 1 jakość... Niemniej żałuje, ze babcia nie miała więcej tej wełny "zachomikowanej" w innych kolorach bo fajnie się z niej robi, a gotowa rzecz dobrze się nosi. Ciekawa jestem tylko jak będzie się sprawować na spódnicy, którą dorobiłam do żakietu przed świętami ;) Pożyjemy zobaczymy, a zapewne w najbliższym czasie jak znajdę chwilę to pokarzę wam żakiet w zestawie z spódnicą.

Co prawda od Nowego Roku minęło już parę dni, ale moi drodzy czytelnicy życzę wam wszystkiego co najlepsze w 2014 i przede wszystkim dużo zdrowia :)



 Żakiet: szydełko by MG
Top: SH
Spodnie: SH
Perły: C&A
Buty: CCC


Żakiet: szydełko by MG
Top: SH
Spodnie: SH
Broszki: H&M
Naszyjnik: vintage
Buty: CCC

niedziela, 29 września 2013

Czerwień dla mojego mężczyzny ;)

 Oj coś był mały przestój na blogu, ale byłam dość zajęta i najbliższe dni też mogą takie być. Co do tytułu tej notki, to wziął się on z tego, że w ten czwartek obchodziłam kolejną rocznice bycia razem z moim partnerem :) Niektórzy obchodzą specjalnie Walentynki, a dla nas ten dzień ma taki podniosły status. Co do stroju to planowałam właśnie założyć ten komplet, niestety "przemiła" wrześniowa pogoda okazała się być tego dnia wyjątkowo nie sprzyjająca cienkim i przewiewnym ażurom szydełkowym, w związku z czym założyłam coś innego, też kobiecego i z nutą czerwieni, jednak myślę, że a nóż za rok lub z okazji innego wydarzenia pozwolę sobie założyć ten strój z takimi, czy innymi dodatkami, ponieważ go uwielbiam, ale na co dzień jest zbyt strojny :) P.S. zdjęcia można powiększyć, wystarczy kliknąć :)



 Top: szydełko by MG
Top pod spodem: SH
Spódnica: szydełko by MG
Halka: SH
Buty: Boti
Kolczyki: H&M
Torebka: SH

środa, 18 września 2013

Turkus w słonecznej obrawie, czyli miodowe bolerko...

Dziś bardzo wygodny zestaw. Taki można powiedzieć spacerowo/grillowy ;) Wygodna niemnąca się spódnica, bawełniany top oraz naturalnie szydełkowe bolerko z bambusowej włóczki do której nadal nie jestem przekonana, choć w przypadku tego bolerka jest ok.
Dziś popołudniu ciut przygrzało u nas, ale zdjęcia były robione jeszcze w ostatnie upalne dni...


Top: SH
Spódnica: sklep indyjski
Bolerko: szydełko by MG
Naszyjnik: vintage
Buty: CCC

niedziela, 8 września 2013

Perłowo-różowo, czyli zbliżamy się do końca letnich dni...

Dziś nowość! Tym razem coś z pasteli -> różowa spódniczka z ozdobnym dołem. Spódnica ta "chodziła" za mną już od jakiegoś czasu, ale nie wiedziałam za bardzo w jakim kolorze i jakich nici ja zrobić bym była zadowolona. Czas mijał, aż przypomniałam sobie o perłoworóżowym kordonku i zaczęłam dziergać. Efekt końcowy bardzo mi się podoba, a spódnica jest bardzo wygodna i megakobieca :) Zdążyłam się nią nacieszyć jeszcze w sierpniu nim nastały obecne chłody. 
W najbliższym czasie będę miała do pokazania na blogu parę jak ja ot nazywam "sesji w zieleni" z szydełkowymi ciuszkami w roli głównej wiec zapowiada się dość ciekawie ;)



Top: SH
Spódnica: szydełko by MG
Halka: SH
Torebka: SH
Buty: Boti
Naszyjnik + kolczyki: prezent

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...