Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione/ You can't copy these photos without my agreement.

środa, 30 września 2009

Pradowe wariacje.

Obiecałam wam jeszcze inne stylizacje które nosze tej pradowej sukienki. To zdecydowanie ostatnia chwila by się nimi pochwalić bo robi się coraz zimniej :) Teraz będzie ubieranie się na cebulkę i parada kolorowych rajstop, które uwielbiam :) No nic nie będę się rozpisywać bo nie mam na to czasu :P


Sukienka: szydełko by MG
Halka: SH
Sweterek: Monsoon (SH)
Buty: Lasocki
Torebka: vintage
Korale: vintage

niedziela, 27 września 2009

Czerwona bestia.


Oj czerwona, czerwona ta bestia. A to dlatego, że jak się pojawił na mojej głowie ten podejrzany czekoladowy brąz (sic!), który okazał się raczej mieć odcień rudawy nie za bardzo wiedziałam co na siebie ubrać bo jednak moja gama kolorystyczna ubrań raczej jest dostosowana do odcieni blondów. I tak poszłam na łatwiznę i bez polotu połączyłam zieleń i czerwień. A co do samego bolerka to było ono moja pierwsza próba zrobienia czegoś trudniejszego od spódnicy czy torebki. Do dziś się dziwie ze mimo to wygląda fajnie ;D Ach i jeszcze kolczyki - wisienki od koleżanki z licealnej braci. Lubie jej projekty modelinowe. Sa takie zabawne ( miniburger czy pingwinki ) i kolorowe.





Bolerko: szydełko by MG
Top: SH
Spódnica: Hot Oil
Buty: Lasocki
Okulary: ?
Kolczyki: by emilizassmile

piątek, 25 września 2009

Nawiązując :)

Pewnie nikt już nie pamięta sukienki z pierwszego postu na tym blogu :) Tak to ta sama co obecnie lansuje się w nagłówku. Tym razem chciałam coś zmienić i nie nosić jej samej tylko z delikatną biżuteria i tak będąc w niej na poszukiwaniach futerkowej kamizelki i mierząc różne natknęło mnie by spróbować ją połączyć z kamizelka. Proszę o to jaki wyszedł efekt ;) A z futrzakiem wydaje się mi ze było by jeszcze fajniej :D


Sukienka: szydełko by MG
Halka: Teranova
Kamizelka: SH
Buty: Lasocki
Torebka: SH
Wisiorek: SH
Kolczyki: by Tajka ( obawiam się ze ich nie widać na tych fotkach, więc tu popatrzcie )

wtorek, 22 września 2009

Ostre cięcie :)

Nadal w Tarnowie grzeje ostro słońce. Dziś było do 25 stopni, a jak wczoraj wyczytałam z chłopakiem na jednym z przystanków pewna linia autobusowa powinna kursować o dodatkowych godzinach, gdy temperatura będzie powyżej 25 stopni co wydaje się mi miało wczoraj miejsce. No ale nie marnujmy tekstu na głupoty. Jak możecie za obserwować na mojej głowie miały miejsce pewne zmiany. Tak ścięłam włosy na klasycznego boba. Lubie ta długość, choć rewelacyjnie czuje się w długich włosach :) I tak co zapuszczę włosy to po paru latach znowu wracam do krótkich. A dziś po prostu znowu nadszedł ten czas. ;)



Top: szydełko by MG
Top: ?
Spodnie: ? + DIY
Buty: Vera Pelle
Torebka: SH
Bransoletka: prezent z Pakistanu od koleżanki
Kolczyki: DIY

piątek, 18 września 2009

A ja z latem jeszcze się nie żegnam...

Nie żegnam się, ponieważ u mnie nadal jest w południe gorąco. Choćby w Krakowie w środę czułam się jak w lipcowym skwarze. Ech jeszcze te parę słonecznych dni, a potem będę się otulać w miłe, miękkie akryle, szorstkie grube wełny i inne tkaniny i dzianiny odpowiednie na nadchodzącą jesień. Sukienka, która dziś widzicie, już była wam przedstawiona w tej notce. Przeszła wtedy bez szumu, więc spróbuje zawojować nią jeszcze raz w dwóch odsłonach w których również ją lubię. Kto by pomyślał, ze przed laty, gdy mój tata kupował ją w Paryżu mojej mamie będzie ona mi służyć i to wytrwale ( niestety tata nie przewidział, ze sukienka nie będzie stosowna do figury i karnacji mojej mamy ). A wiec paryżanko pokaż się !




Sukienka: vintage
Pasek: SH
Torebka: SH
Buty: Deichmann
Korale: sklep indyjski

P.S. Torebka i pasek są ciemno granatowe :D



Sukienka: vintage
Pasek: SH
Buty: Deichmann
Korale: vintage

środa, 16 września 2009

Kicz z pazurem ;)

Pamiętacie jeszcze mój żakiecik Jamesa Coviello ? Ten z kokardkami :) Pojawił się w jednej z pierwszych notek, gdzie balansowałam na granicy kiczu zakładając go do tamtej stylizacji. Zgodnie z obietnica i waszymi ówczesnymi podpowiedziami dziś dodałam mu lekkiego pazura. Musze powiedzieć wobec tego, że podoba się mi w tej odsłonie, choć obawiam się czy nie przeholowałam z tymi nakrapianymi rajstopami ( jak na razie jedyny trend na ten sezon, któremu uległam i nie żałuje ). Może lepsze byłyby po prostu gładkie ?




Żakiecik: szydełko by MG
Top: H&M
Szorty: New Yorker
Rajstopy: Marilyn
Buty: Deichmann

poniedziałek, 14 września 2009

24-hours czyli torebka z bąblami ;)





Być jak Angelina Jolie ;) Taa, pewnie nie jedna kobieta sobie marzy, ale nie ja. Ja jedynie zapragnęłam mieć jej torebkę, ale nie tylko jej jak widać na zdjęciach po wyżej ( choć ona miała ją pierwsza ). Torebka, ta ma oficjalna nazwę "24-hours" czyli można stwierdzić, ze jest to torebka funkcjonalna bo cało dobowa :D Ja swoją zrobiłam sobie białą, ale już planuje brązowa i większa, bo występuje ona w naturze w różnych wariantach i kolorach ( tak nawet Angelina mogla by kupić takie torebki swoim córka ). No, ale nie ma róży bez kolców, ponieważ jest to jedna z tych rzeczy, która każda szanująca się szydełkowiczka zrobiła sobie lub planuje ;) No to pokazuje te moje "bąble" jak mówią na nią moje kumpele.




Koszula: SH
Dżinsy: Lee Cooper
Pasek: SH
Torebka: szydełko by MG
Buty: Lasocki

P.S. Powiedzcie jak się podoba nowy nagłówek bloga :)

niedziela, 13 września 2009

Pragnienie Prady.


Tratatatm... Dziś przestawiam wam prostotę Prady. Sukienkę ta zrobiłam na Wiosnę i przez całe lato mi służyła ( nawet w te ostatnie dni, tylko w inne stylizacji, która wam jeszcze pokarze ). Lubie jej prostotę i kolor, dzięki czemu dobrze komponuje się z barwami ziemi, czerwienia, czernią oraz zielenią i parom jeszcze innymi. Taka uniwersalna. Niestety nie jestem taka oryginalna jak bym chciała, bo ta sukienkę w postaci sukienkowej lub tunikowej ma nie jedna kobieta na forach szydełkowych, na których się udzielam. No cóż taka magia Prady. Zdjęcia robione były w czerwcu, więc tak dla ożywienia szaro burej pogody, która zaczyna się nam panoszyć wstawiam, właśnie te fotki. :) Acha niestety nie mam lepszego zdjęcia oryginału, jak to powyżej.








Sukienka: szydełko by MG
Halka: SH
Korale: sklep indyjski
Torebka: vintage
Buty: Lasocki

czwartek, 10 września 2009

Wehikuł czasu.

Dziś będzie trochę retro. Tak jakoś dziś mam na to nastrój. Dwie stylizacje. Obie w głównych kolorach bieli i czerni i obie z elementami wzoru w kropeczki. W pierwszej jest to gorset, a w drugiej sukienka, którą moja siostra miała na rozpoczęciu roku w liceum. Również w obu przypadkach użyłam mojej szydełkowej biżuterii. przykład na połączenie perełek z jedwabną biała nitką prosto z japońskiego katalogu.
Nie obyło się oczywiście bez czerwonej szminki i by podbić jej wartość dołożyłam czerwona torebkę, która już znacie :) No to teraz mogę tylko czekać na nowe odcinki "Czasu honoru" ;).






 Gorset: sklep z bielizną
Narzutka: SH
Spódnica: Zara (SH)
Torebka: SH
Buty: Deichmann
Kolczyki: szydełko by MG
Korale: szydełko by MG




Sukienka: H&M (SH) - własność mojej siostry
Kolczyki: szydełko by MG
Korale: szydełko by MG
Torebka: SH
Buty: Deichmann

środa, 9 września 2009

10 prawd o mnie i dylemat.

No i ja zostałam wkręcona do zabawy w 10 prawd o sobie :) A to za sprawą Anuszki. A skoro tak to będzie jak na spowiedzi :)

1. Nie jestem wysoka ani idealna :) ( A tak w ogóle kto jest ? ) Mam tylko 154 cm wzrostu i ważę 43 kg ( jednak gdy będę częściej wpadać na obiady do mojego chłopaka to niestety może wzrosnąć ) i dziękować proporcjonalnie zbudowana.
2. Miałam raka i z stąd te blizny na brzuchu ( po operacji) i na lewym ramieniu ( po chemii ). Ale jak to mówią dawno temu i nie prawda ;)
3. Lubie kolory: czarny, czerwony, odcienie zieleni i fioletu oraz brązy i beże. To chyba widać po mojej szafie.
4. Szydełkuje już od gimnazjum i naprawdę to lubię. To zabawne, w niczym nie czuje się tak świetnie jak wydzierganej przez siebie sukience. Wtedy wydaje się mi ze świat należy do mnie.
5. Lubie gotować, piec i pałaszować te eksperymenty kulinarne. A specjalnie przepadam za kuchnią włoska i azjatycka.
6. Kocham czytać książki i oglądać filmy, a potem długo pozostawać pod ich wrażeniem.
7. Jestem włóczkoholiczką - nie przejdę obojętnie obok, gdy widzę w pasmanterii jakiś przyjemny kłębek. No i szydełkoholiczką również... Ach te uzależnienia.
8. Mam dysleksje, ale staram się byście tego nie odczuwali ani na moim blogu, a ni w komentarzach, które wam pisze.
9. Nie mam jakiś autorytetów mody. Jak już to lobię podpatrywać drobne i niskie kobiety pokroju Kylie itd.
10. Lubię do swojego wyglądu przemycać jakieś elementy retro stylu. Raz to będzie strój podkreślający sylwetkę klepsydry niczym z lat 40- tych, a kiedy indziej rozkloszowane sukienki jak z lat 50- tych.

Ja do zabawy wciągam J.Z. oraz .

I na koniec dylemat, który miałam wczoraj. Wszystko oczywiście przez pogodę. Rano było tylko 12 stopni i mgła, a potem coraz cieplej :) W spodniach czy w spódnicy ?


Bluzka: ?
Spodnie: Vero Moda
Buty: Lasocki
Torebka: SH
Kolczyki ?


Bluzka: ?
Spódnica: H&M (SH)
Torebka: ( SH )
Buty Lasocki
Bransoletki: sklep indyjski

poniedziałek, 7 września 2009

Pomarańcz ucywilizowany.

A dziś będzie pomarańczowo ! O tak i nie zawaham się ! :) ale dlaczego pomarańczowy ? Może dlatego, ze w mojej szafie go nie ma i ta torebka jest pierwszym takim elementem, a włóczki w takim kolorze mam sporo więc trzeba coś fajnego pomyśleć. Tak jestem na etapie realizacji jesiennych pomysłów szydełkowych :) No, ale wracając do dzisiejszego zestawu jest on wynikiem nie tylko próby zaaranżowania pomarańczo w mojej szafie, ale i średnio ciepłą temperaturą w Tarnowie. No i co wy na to ? Tylko szczerze :D Na wasze opinie zawsze można liczyć :)



Tunika: Athmosfere (SH)
Kamizelka: SH
Legginsy: chyba Gatta
Torebka: szydełko by MG
Buty: Lasocki
Korale: vintage

sobota, 5 września 2009

Znowu szydełkowo ;)

Dziś będzie bez żadnych rewelacji. A może jednak ? To już wam pozostawiam do oceny. Ciesze się, ze wasze komentarze zarówno te pozytywne jak i nie inspirują mnie do kolejnych prób i pomysłów. Jednak pewne rzeczy są składnikami mojego stylu ubierania się i pewnie akurat to nie ulegnie zmianie :) Tak czy siak niestety lato powoli odchodzi a więc i trzeba coś nowego jesiennego powoli wymyślać. Na razie jeszcze tak przejściowo. Bo zawsze do tego kompletu można założyć sweterek lub żakiecik ;) A bluzka już znana.





Bluzka: szydełko by MG ( ona ma naprawdę taki kolor jak na zdjęciu poniżej )
Top: SH
Dżinsy: Vero Moda
Buty: Deichmann
Torebka: SH
Naszyjnik: vintage

czwartek, 3 września 2009

Jedna spódnica -> trzy odsłony.

Dziś będzie bardzo brązowo. Ten kolor należy do jednego z moich ulubionych. w zasadzie nie ma odcienia brązu, którego bym nie lubiła :) ( no może z wyjątkiem tych rudawych odcieni bo one akurat nie pasują do mojej karnacji ) Przeważnie kolor ten lube zestawiać z dżinsem, złotem lub turkusem czy ewentualnie fioletem, czerwienią. Dobrze tez wygląda z beżami i pudrowymi różami. Jak dla mnie jeden z najbardziej uniwersalnych kolorów jeśli chodzi o stylizacje :) zasadniczo, każdy element dzisiejszych strojów znacie, ponieważ gorset wystąpił tu, jednak nie wzbudził specjalnie waszej sympatii ;) Brązowy top znacie z prawie profesjonalnej sesji, gdzie pięknie skomponował się z fioletową koszulą. No a ostatni topik w cętki, dwie notki temu udawał bardzo drapieżny. Spódnica tez oczywiście znana, ponieważ już w paru postach miała okazje się po lansować :D No to pewnie jedne z ostatnich letnich strojów, które mam na sobie.



Gorset: projekt by MG
Spódnica: H&M (SH)
Pasek: SH
Torebka: F&F (SH)
Buty: Lasocki
Kolczyki: H&M




Top: River Island (SH)
Spódnica: jak wyżej
Pasek: jak wyżej
Buty: jak wyżej
Kolczyki: jak wyżej
Broszka: SH



Top: SH
Spódnica: jak wyżej
Buty: jak wyżej
Pasek: jak wyżej
Kolczyki: jak wyżej
Torebka: vintage

P.S. zauważyłam coś dziwnego... Mianowicie notka pro szkolna ma datę publikacji 1 wrzesień, a przecież ja ją publikowałam 2 września... Ciekawe jak to się stało :)

No dobra, a teraz lecę się zastanawiać co założyć na wernisaż kolegi, na który się wybieram.

środa, 2 września 2009

Pro szkolnie :D w wersji de lux studenckiej ;)


Notka ta w zasadzie miała być wczoraj, ale ze szczerze powiedziawszy miałam lepsze rzeczy do roboty to ukazuje się z dziennym opóźnieniem ( nie ufam automatycznemu publikowaniu postów ) A skoro mowa o 1 września... Dla mnie jest to dzień jak co dzień, więc może dlatego by odciąć się od tej biało-czarnej zgrai szkolnej akurat wczoraj biegałam po mieście w czerwonej sukience, ale o niej kiedy indziej. No tak studenci mają jeszcze miesiąc wakacji, a przy najmniej ci co mieli szczęście nie mieć poprawek ;) I tak dla inspiracji i studentów i jeszcze korzystających z przywileju szkół taki o to zestawik :) Acha i proszę się nie przerażać ta rudością na moich włosach. To tylko mały eksperyment, który zdążył się już na szczęście zmyć. Taki efekt daje czekoladowy brąz. Naprawdę "czekoladowy" :D




Bluzka: szydełko by MG
Top: SH
Spodnie: Forever 18
Torebka: od babci
Buty: code ( studniówkowe 36 dlatego lepiej nosić je z spodniami bo nie widać, że są za duże ;) Ciągle się dziwie jak ich wtedy nie pogubiłam tańcząc )
Naszyjnik: H&M
Bransoletki: sklep indyjski

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...