Dziś znowu będzie garderoba w odcieniach fioletowo - granatowych :) Ciągle zastanawiam się dlaczego zdjęcia które robię na tle naszej aktoreczki wychodzą takie jakościowo byle jakie. Bo gdy robię foty w innym pokoju tak jak te dwa ostatnie to wychodzą ok. Może to jest kwestia oświetlenia ? No ale wracając do moich strojów to w pierwszym prezentuje srebrzysta torebkę i ukochaną spódnice :) Nie ma szans bym się jej pozbyła. A w drugim pierwszą wykonaną przeze mnie rzecz na szydełku tak do "chodzenia" czyli pasiasta spódnice :)
Top: H&M
Spódnica: szydełko by MG
Buty: Code
Korale: vintage
Spódnica w paski jest świetna!!!
OdpowiedzUsuńgratuluję talentu!! ile czasu zajęło Ci zrobienie tego cuda ?:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa ktorego ? torebki czy spódnicy ? :)torebke robilam chyba z 3 godziny a spódnicę to nawet nie pamiętam ale długo bo wtedy to jednak nie miałam praktyki ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam fanką prostych, ściętych u dołu spódnic, bo - nie oszukujmy się - trzeba mieć odpowiednią figurę, aby je nosić. Ty masz :).
OdpowiedzUsuńNatomiast szydełkowa podbiła moje serce kolorystyką i wkładem pracy przede wszystkim! (A poza tym dobrze w niej wyglądasz).
faktycznie proste i długie spódnice są ryzykowne no i zawsze trzeba do nich założyć buty na obcasie/koturnie w szczególności jak się jest niskim ;)
OdpowiedzUsuńświetna torebka! no i spódnica oczywiście też :)
OdpowiedzUsuńprosto i ładnie ;)
OdpowiedzUsuń