Oj czerwona, czerwona ta bestia. A to dlatego, że jak się pojawił na mojej głowie ten podejrzany czekoladowy brąz (sic!), który okazał się raczej mieć odcień rudawy nie za bardzo wiedziałam co na siebie ubrać bo jednak moja gama kolorystyczna ubrań raczej jest dostosowana do odcieni blondów. I tak poszłam na łatwiznę i bez polotu połączyłam zieleń i czerwień. A co do samego bolerka to było ono moja pierwsza próba zrobienia czegoś trudniejszego od spódnicy czy torebki. Do dziś się dziwie ze mimo to wygląda fajnie ;D Ach i jeszcze kolczyki - wisienki od koleżanki z licealnej braci. Lubie jej projekty modelinowe. Sa takie zabawne ( miniburger czy pingwinki ) i kolorowe.
Bolerko: szydełko by MG
Top: SH
Spódnica: Hot Oil
Buty: Lasocki
Okulary: ?
Kolczyki: by emilizassmile
o kurcze, mam podobny sweter (a jak się dzisiaj dowiedziałam, to raczej bolerko;), tylko inny kolor, choć taki jak Ty masz tez chętnie bym sobie kupiła ;)
OdpowiedzUsuńbolerko wyszło świetnie! mam coś podobnego z ciucholandu ,tylko białe.
OdpowiedzUsuńkolor włosów rewelacja! lepiej jak blond!
Fajna ta bestia ;P i śliczna spódniczka- ma bardzo ładny kolor
OdpowiedzUsuńNie tak całkiem bez polotu;) Ja też założyłamostatnio bez poloty ten fiolet i żółty,ale jakoś się podoba. Chyba mamy za niskie mniemanie jeśli chodzi o nasze możliwości połączeń kolorystycznych:)
OdpowiedzUsuńI tak Ci powiem... Nigdy nie zastanawiałam się czy coś mi pasuje do koloru włosów... Hm;>
eeej, świetny zestaw! Myślałam, że to bolerko jest kupne, a tu zonk! Paleta kolorów w pełni jesienna, zaś eksperymentem z farbą się nie przejmuj- w rudawym jest Ci bardzo ładnie (;
OdpowiedzUsuńZawsze się dziwię, jak Ty to robisz, że takie cuda wychodzą spod Twoich rąk...
OdpowiedzUsuńZazdroszczę bardzo!
Intrygująca bestia:), a rudościach wyglądasz rewelacyjnie, bardziej podoba mi się niż blond :)
OdpowiedzUsuńTaka dziś jesteś pomidorowo-ziołowa. Smacznie! :) Swego czasu miałam podobne ulubione wdzianko, wykonane jak na szydełku (bo było ze sklepu, więc wątpię, by ręcznie), niebieskie. Dwa lata w nim chodziłam.
OdpowiedzUsuńBardzo to wszystko ładnie na Tobie wygląda! :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCo tu dużo gadać - pięknie - jak zwykle :)
OdpowiedzUsuńmasz piękne kolczyki, a kolor ust po prostu dopełnia wszystko :)
OdpowiedzUsuńbolerko, bardzo fajne bolerko!:)
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek! zazdroszcze talentu :)
OdpowiedzUsuńWpis techniczny :). Usunęłam swoje dublujące się komentarze. Nie wiem dlaczego, ale wczoraj cały czas jakiś błąd mi wyskakiwał i byłam przekonana, że nie zostały przesłane.
OdpowiedzUsuńjak na moje oko, już samo zestawienie czerwieni i zieleni (uwielbiam!) jest wystarczającym polotem ;)
OdpowiedzUsuńa wdzianko, jak zawsze, bardzo urokliwe. Patrząc na Twoje dzieła nabieram coraz większej ochoty na naukę szydełkowania :)
A mnie zieleń spódniczki urzekła.
OdpowiedzUsuńbolerko pierwsza klasa, ot co :)
OdpowiedzUsuńczerwona bestia + lekko rudawe włosy :P
OdpowiedzUsuńKobieto wracaj do blondu z liceum :P