Dziś będzie trochę bardziej energicznie. W wrześniu zrobiłam sobie czerwony beret i teraz jest jak znalazł. Tylko jest mały problem... gdzie się nie obejrzę to jakaś dziewczyna ma czerwony beret. Oczywiście rożne są marki i wzory, a nawet odcienie czerwieni, jednak fakt faktem, że są czerwone. No trudno się sprzeciwiać wobec takiej fali czerwonych beretów ;) W końcu czerwień jest temperamentna, przyciąga wzrok i podobno działa jak afrodyzjak ;)
Co do drugiego stroju to ta bluzka czekała na swoja premierę na tym blogu długo, po mimo, ze zrobiłam ja podczas wakacji. Czas leciał i leciał i wszystko co dawałam się na bloga było ciekawsze od tego, ale teraz przyszedł czas i na nią. Tylko czy moja szydełkowa biżuteria przyćmi jej odmienność od zwykłych t-shirtów ? :D
Acha i jeszcze jedno. Wywiadu możecie się spodziewać w niedziele wieczorem :)
Bluzeczka: New Look (SH)
Spódnica: ?
Pończochy: kupione dawno temu przez tatę w Paryżu. ( są w małe tulipany :D )
Beret: szydełko by MG
Buty: CCC
Spódnica: ?
Pończochy: kupione dawno temu przez tatę w Paryżu. ( są w małe tulipany :D )
Beret: szydełko by MG
Buty: CCC
Piekny zestaw! Beret i ponczochy cuuudowne:))
OdpowiedzUsuńrajstopy i czapeczka z pierwszej foty mnie absolutnie zachwyciły..
OdpowiedzUsuńpodoba mi się taka czapa :) sama poluje na fajny okaz z kokardą
OdpowiedzUsuńCudowny! Ja wiem, że Ty to sama, własnymi rękami, ale mimo wszystko nigdy nie mogę się nadziwić jak to możliwe, że te Twoje rękodzieła są takie śliczne :)
OdpowiedzUsuńpiękny beret i przerobiona bluzka!!! wielki plus za kreatywność!! :)
OdpowiedzUsuńCudny beret! Też muszę kupić sobie czerwony ;))
OdpowiedzUsuńŚwietny czerwony beret i pończoszki.
OdpowiedzUsuńDokładnie to, co ostatnio podoba mi się najbardziej - prostota w spokojnych kolorach + żywuszczy beret :D
OdpowiedzUsuńpończochy są śliczne ^^
OdpowiedzUsuńbluzeczka z odkrytymi plecami- rewelka!!!!!!
OdpowiedzUsuńbardzo fajna ta druga bluzka, zwłaszcza plecy :)
OdpowiedzUsuńWspaniale, dziewczyno. Masz majątek w dłoniach, dosłownie ;)Jak Ty to robisz?
OdpowiedzUsuńBeret będzie fantastycznie wyglądać na szarych ulicach!!!
OdpowiedzUsuńBeret super, uwielbiam berety i muszę przyznać, że artystycznie pocięłaś tą bluzeczkę, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńSzacun dla czerwonych beretów ;)
OdpowiedzUsuńCałość bardzo dziewczęca, elegancka i francuska :)
Ładnie...
Czerwone berety górą! Zdecydowanie ten kolor Ci pasuje. A ta kokardka nadaje mu niezwykłego uroku.
OdpowiedzUsuńAch, za każdym Twoim postem zazdroszczę Ci ogromnych umiejętności. Jesteś mistrzynią szydełka!
super pomysł na szydełkową biżuterię a i beret jest prześwietny!:)
OdpowiedzUsuń