Ostatnia notka zaczęła cykl notek imprezowych. Tak więc teraz w ramach zbliżającego się sylwestra i karnawału będzie trochę notek nawiązujących do takiej tematyki. Dziś kolejna, a w niej w roli głównej sukienka mojej siostry. Ma ona fajny koronkowy akcent przy dekoldzie, ale niestety nie jest on tu widoczny :/ No i te guziczki z tylu. Jak tu się im nie oprzeć ? :D Do tego pomyślałam o białych dodatkach, ale nie perłach.... No i jeszcze na ramiona nie zastąpiony futrzak ;)
Klasa sama w sobie!
OdpowiedzUsuńKocham tą sukienke :D
OdpowiedzUsuńglamour!
OdpowiedzUsuńMiła odmiana od Twojej zwykłej grzeczności. Podobasz mi się w seksownym wydaniu.
OdpowiedzUsuńŚliczna i elegancka. I ten zalotny tiul :)
OdpowiedzUsuńSukienka jest piękna! Klasa :)
OdpowiedzUsuńriennahera to muszę dla ciebie częściej podejmować takie próby ;)
OdpowiedzUsuńpiękne, nie PRZEPIĘKNE sukienki!
OdpowiedzUsuńhttp://barbara-nieradziwillowna.blogspot.com/
bardzo w stylu retro z lekkim pieprzykiem - popieram! więcej takich kobiet w karnawale ;)
OdpowiedzUsuńPasuje do Ciebie ten kolor :) Sliczna sukienka!
OdpowiedzUsuńAle laseczka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wzorek
bardzo podoba mi sie ta sukienka, ma piękny kolor i niezły fason, ale zdobycz!
OdpowiedzUsuńno i futerko śliczne, chciałabym takie :)
pzdr!
Po pierwsze fajowe futerko, po drugie - sukienka - cudna i fajnie, że granatowa nie czarna!
OdpowiedzUsuńta sukienka jest, mówiąc nieambitnie: mrau.
OdpowiedzUsuń;D
Świetna kieca.. :D
OdpowiedzUsuń