Dziś dwie trochę ostatnio przeze mnie zapomniane sukienki. Jako, ze mam ostatnio również skłonność do prostego zestawu czarno-białego, dlatego tez fotki, jak i zestawy pozostają w takiej tonacji. Jedynie w drugim trochę ją przełamuje ( nie widać tego w kolorystyce, więc wierzcie mi na słowo ) małą fioletowa torebką :) I pomyśleć, ze do niedawna takie wariacje kolorystyczne mi się nie podobały, bo niby takie szkolne ;)
2 zestaw mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńRobisz wrażenie.Ja również preferuję biały zestaw.Dokładniej urzeka mnie drobna koroneczka na dole sukienki.
OdpowiedzUsuńbiała sukienka z czarnym paskiem świetna!
OdpowiedzUsuńTe twoje sukienki dodają ci wiele uroku, wyglądasz w nich po prostu pięknie! Czy ja się czasami nie powtarzam;)?
OdpowiedzUsuńWyglądasz niezwykle elegancko. Ja też preferuję drugi zestaw, jest lekki i dziewczęcy.
OdpowiedzUsuńPani la Mome no cóz nie ukrywam, ze najlepiej sie czuje gdy mam na sobie coś szydelkowego ;)
OdpowiedzUsuńoba zestawy bardzo mi się podobają!
OdpowiedzUsuńjedynka na wieczór, coś poważniejszego, dwójka daje duże pole do popisu, świetna sukienka!
Czy wykonujesz rzeczy na zamówienie?
OdpowiedzUsuńAnonimowy rzadko, poniewaz nie mam specjalnie potrzeby spieniężac moje hobby, a po drugie nie jest to tania zachcianka dla klienta.
OdpowiedzUsuńSliczna ta czarna sukienka:)
OdpowiedzUsuń