Nieraz, ani nie dwa pisałam wam, ze rzadko zdarza się mi coś robić dla innych niż ja sama czy dla kogoś z mojego otoczenia. Mam ku temu różne powody, ale najważniejszym jest ograniczona ilość czasu, a wiadomo, ze najmilej jest coś zrobić dla siebie. Tym razem równie milo było robić sukienkę, która prezentuje powyżej dla kogoś innego. Co prawda przeszła ona pewne modyfikacje i wydaje się mi, ze z fajnym skutkiem :D Nic mnie tak nie cieszy jak interesujące wyzwanie, a ta sukienka takim była ( a przy okazji również okazała się być niebywałym sprawdzianem cierpliwości - teraz tylko więcej jej będę potrzebowała, gdy zamarzy się mi coś z koronki irlandzkiej z drobnych elementów, które się łączy). Pełnie szczęścia jednak zawsze dopełnia efekt końcowy, który zadawala mnie i osobę, która zrobiona przeze mnie rzecz będzie nosić, czy używać. Ja jestem bardzo zadowolona, a jak chcecie się dowiedzieć co sadzi o sukience jej właścicielka, oraz jak ona wygląda zaglądnijcie TU.
Poniżej efekt mojej zabawy graficznej. Zamieniłam kolory tej sukience od Karen Millen, by wydobyć wzór jej dołu.
Gratuluje udanego projektu! Sukienka wyszła perfekcyjnie, a modelka wygląda w niej zjawiskowo :).
OdpowiedzUsuńProjekt wyszedł fantastycznie!
OdpowiedzUsuńCUDO!
OdpowiedzUsuńGosiu - gratuluję :) Spod Twoich rąk wychodzą same cuda :)
OdpowiedzUsuńależ pięknie to wyszlo! chyle czola za tyle rpacy! neich sie Elfie dobrze nosi! dzielo sztuki
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzem, geniuszem, boginią szydełka!
OdpowiedzUsuńGosiu, ta sukienka jest istnym cudem! Przepiękna! Obejrzałam ją również na blogu osoby, dla której ją zrobiłaś i bez wątpienia jest przepiękną ozdobą. Mam nadzieję, że to pierwszy krok do wielkiej kariery tak utalentowanej osoby jaką jesteś Ty :)
OdpowiedzUsuńJest wspaniała - kiedy zobaczyłam dół, to aż westchnęłam z zachwytu. :)
OdpowiedzUsuńDziekuje dziewczyny w imieniu swoim jak i Elfki :)
OdpowiedzUsuńAsiunia dalej bede się upierac, ze to nie dla mnie. Mój kumpel po wykształceniu artystycznym próbuje sił w świecie mody w wielkiej Warszawie, ale na razie nie zanosi się w jego przypadku na wielką sławe :)
Lady_sport boginia szydełka ? Co za komplement :D
Świetna ta sukienka! Jestem pod wrażeniem :*
OdpowiedzUsuńOMG!Jedna z Twoich najpiękniejszych robótek...ależ zazdroszczę właścicielce:)I wcale nieźle wygląda również w negatywowych kolorach!Niesamowite,że doszłaś do tego,że robisz wzór patrząc tylko na zdjęcie.Jestem pełna podziwu.
OdpowiedzUsuńAeshna dzieki, ale jeszcze nie doszłam w pelni do takiej perfekcji :) mialam szczescie, ze prze demna juz ktoś robił ta sukienke i dzieki temu mialam większośc wzoru rozrysowana, ale i tak musiał ulec modyfikacji bo zauwazyłam błędy
OdpowiedzUsuńsukienka na zamianie kolorów dobrze wyszła! Gratuluję,śliczna jest!
OdpowiedzUsuńMożna się dowiedzieć jakich nici użyłaś? Czy całość bardzo naciąga się na długość?
OdpowiedzUsuńMarta