Gdyby ta notka powstała wczoraj prawdo podobnie usłyszelibyście narzekanie na PKP, ale ze mamy kolejny dzień to i temat będzie inny. W pierwszym zestawie króluje czarny sweter. Był moim ulubieńcem w gimnazjum, a ze byłam na początku mojej twórczości szydełkowej, jeśli chodzi o ubrania to powstał z pomocą babci. Obecnie rzadko go nosze, ale sentyment pozostał i od czasu do czasu staram się go odkrywać na nowo. :) Dziś udaje baskinkę ;)
Przepiękny sweterek, idealnie podkreśla figurę
OdpowiedzUsuńdziewczyno, jaką Ty masz figure!
OdpowiedzUsuńsweterek mi się podoba, podkreśla Twoją kobiecą figurę, więc powinnaś go nosić częściej :)
OdpowiedzUsuńP.S. Pisze się "z pomocĄ" a nie "z pomocOM" :)
anonimowy dzięki w tym za czujność :) już poprawiam
OdpowiedzUsuńpotrafisz po mistrzowsku pokazac zalety swojej figury!swietnie z ta ala baskinka!
OdpowiedzUsuńnooormalnie talia osy!!;-)
OdpowiedzUsuńBeautiful!
OdpowiedzUsuńcongratulations!
Patty
świetnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńSweterek z baskinką śliczny, pięknie podkreśla Twoją figurę. Podejrzewam, że do spodni też pasuje :)
OdpowiedzUsuńKlamoty myśle, że tak, ale z takimi bardziej dopasowanymi np. rurkami
OdpowiedzUsuńo tu obydwa są swietne. sama nie wiem ktory lepszy...
OdpowiedzUsuńnie moj styl ale mi się podoba...