Pada i pada :/ Kto to lubi ? Nawet zdjęcia na tle ściany u mnie w pokoju nie chcą dobrze wychodzić ;) Dlatego dziś gościnnie Sajuki w jednym z pierwszych wyszydełkowanych przeze mnie bluzek potocznie zwanej "gadem". Nie pytajcie mnie dlaczego bo nie mam pojęcia ;)
Bluzka: szydełko by MG
Top: H&M
Spodnie: SH
Kapelusz: SH
Buty: Boti
Taki kapelusz z sh? Mnie się zawsze trafiają jakieś dziadkowate i powyginane :) Tu jest świetnie, a te ubrania szydełkowe jakoś coraz bardziej mnie przekonują - zapewne dzięki lekturze Twego bloga, bo inaczej to nigdy by mi nie zaprzątnęły myśli :) Super fotki, bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńKesi ano widzisz. Ja powiem tyle to są ubirania/dodatki jak każde inne. Różne sa materie i rodzaje wykonania, ale i w rzeczach szydelkowych można znależc najróżniejsze style inaczej mowiąc dla każdego coś miłego :)
OdpowiedzUsuńtaaa..
OdpowiedzUsuńTwoja siostra wygląda jak J.Lo w tym kapeluszu:)
OdpowiedzUsuńPrześwietna jest ta bluzka. :)
OdpowiedzUsuńcudowny ten "gad", naprawdę zazdroszczę umiejętności tworzenia takich niepowtarzalnych sweterków
OdpowiedzUsuńświetne to szydełkowe cacko :)
OdpowiedzUsuńśeitna bluzka! już ją widzę na plaży a pod nią kostium kąpielowy! bosko!
OdpowiedzUsuńlady_sport coś w tym jest ;)
OdpowiedzUsuńKatia a wiesz, ze masz racje :) szydełkowe ciuszki swietnie wyglądają na plazy ! musze o tym napomknieć mojej siostrze :)
Linda blusa!!
OdpowiedzUsuńparabens