Dziś sesja w zieleni mojego czerwonego swetra w guzki. Na prawdę bardzo go lubię i marzy mi się również ciemno turkusowy lub szmaragdowy sweter w podobnym stylu :D Sprawne oko zauważy, że zdjęcia były robione na wiosnę, a ja po prostu sobie o nich zapomniałam. Dziś spędziłam raczej ostatni tak ciepły dzień na Górze św. Marcina, koło Tarnowa i cieszyłam się wspaniałym widokiem na moje urocze miasto. Lubię takie chwile w szczególności w dobrym towarzystwie ;)
Sukienka: SH
Sweter: szydełko by MG
Buty: Lasocki
Torebka: vintage
Piękny i zgrabny jest ten sweterek. Doskonałe zestawienie.
OdpowiedzUsuńpowiem Ci, że sweterek uroczy i torebka... cudo! Poza tym na tych zdjęciach jak już na mało których przypominasz mi dziewczynę mojego brata :P
OdpowiedzUsuńOj ślicznie się to prezentuje :)
OdpowiedzUsuńPrześladuje mnie ten odcień czerwonego, cudo!
OdpowiedzUsuńNic dziwnego, że lubisz ten sweterek - jest bardzo ładny i taki inny, oryginalny.
OdpowiedzUsuńAch,faktycznie,takie cudo w kolorze turkusu...słusznie ci się marzy!A czerwony też może być,tobie w nim dobrze:-)
OdpowiedzUsuńuroczy sweterek :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny,bo podkreśla figurkę
OdpowiedzUsuńchociaż zdjęcia wiosenne, to sweterek pasuje jak najbardziej do obecnej pory roku - uroczy:-)
OdpowiedzUsuńPiękny sweterek!
OdpowiedzUsuńdziękuje serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny i płaszczyk i torebka i calutki zestaw. Ach, żeby tak wiosna jeszcze była :)
OdpowiedzUsuń