Nadal jest tak ładnie, że aż nie sposób nie wykorzystać tej pogody na spacery i wędrówki. Skoro pogoda dopisuje to również z spokojem mogę założyć jasne spodnie nie obawiając się błota, które jak wiadomo zawsze trudno się odplamia. Oprócz swetra, który zapewne kojarzycie, prezentuje dziś sweter w stylu pierrota, który zrobiłam kiedyś dla siostry kumpeli :)
Sweter: szydełko by MG
Spodnie: Moschinio (SH)
Buty: CCC
Opaska: ?
Broszka: SH
Sweter: szydełko by MG
Sweterek dla pierrota piękny! Fajnie by też pewnie wyglądało połączenie jakiś kontrastowych kolorów. Ale te też są jak najbardziej:) Super!
OdpowiedzUsuńslicznie wyglądasz na tych zdjęciach,extra figurka!
OdpowiedzUsuńŚliczny ten sweterek na dole <3 A zestaw bardzo damski i elegancki
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, prosty zestaw. Zastanawiam się jak by wyglądał z Twoimi granatowymi butami :)
OdpowiedzUsuńSweter genialny. Zawsze się zastanawiam jak Ci się udaje rozstać z tymi cudami, które są dla kogoś innego :) Ile średnio zajmuje Ci czasu zrobienie takiego sweterka?
lady_sport na pewno byłby wtedy niezapomniany.
OdpowiedzUsuńgosia dzięki, ale figurę to ja mam raczej zwyczajną ;)
asiunia hym staram się nie robić taki eksperymentów z butami do spodni, ale z drugiej strony czemu nie. Owszem miałam czas, ze było mi trudno się rozstać z tym co zrobię, ale teraz gdy widzę jak służą innym to w sumie mnie to cieszy. Średnio wymagający sweter na rozmiar 34-36 to tak od 2-4 dni w zależności ile czasu mogę poświęcić tylko na szydełkowanie.
Ależ ten sweter podkreśla talię!
OdpowiedzUsuń