Lubię kropki, lubię paski, uwielbiam koronkę :) Bo tak naprawdę dlaczego by nie ? Koronka jest kobieca, klasyczna, trochę staroświecka, i choć już nie wykonywana w tak misterny sposób jak dawne koronki szydełkowe, klockowe, weneckie oraz brugijskie to jednak nadal ma swój urok. U mnie wystąpiła w postaci czarnej sukienki, która miałam na sobie wczoraj oraz na inną okazje - trochę bardziej eleganckiej wersji w postaci bluzki bez pleców połączonej z moją powłóczysta spódnica. W drugim przypadku poczułam się trochę jak z XIX/XX w. ;)
Sukienka: SH
Żakiet: H&M
Torebka: szydełko by MG
Bransoletki: SH
Kolczyki: C&A
Buty: Boti
Bluzka: SH
Spódnica: SH
Broszka: SH
Buty: Boti
Bransoletki: SH
Trochę się postarzasz takimi strojami, a po co, skoro taka śliczna z Ciebie dziewczyna?
OdpowiedzUsuńPostarza się???????????????
UsuńStrojem to się można ukobiecić albo odkobiecić
A starość się czyta z twarzy, a nie z ciuchów
Dokładnie :) też nie rozumiem tego postarzania, a co ciekawe jeszcze od żadnego faceta nie usłyszałam, ze się postarzam, a wręcz przeciwnie :)
Usuńzestaw z długą spódnica bardzo na tak:)
OdpowiedzUsuń