Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione/ You can't copy these photos without my agreement.

środa, 4 września 2013

Trochę retro ;)

Dziś tak w klimatach retro. Pierwszy zestaw taki odświętny bo miałam pewną okazje, która chciałam uświetnić ciekawym strojem. Drugi już bardziej zwyczajny. Jednak dziś chciałam w notce poruszyć inny temat. Co uważacie na temat powszechnego noszenia przez dziewczyny w gimnazjum i szkołach średnich (na studiach jakoś zjawisko to wydaje się być łagodniejsze) krótkich spódnic/sukienek ledwo zasłaniających pośladki lub prześwitujących bluzek spod których widać bieliznę na rozpoczęcie/zakończenie roku szkolnego czy egzaminy np. maturalne ?
Jestem młoda, ale jakoś nie wyobrażam sobie by w ten sposób ubrać się do szkoły czy to na co dzień, czy od święta. W końcu szkoła to szkoła, nie dyskoteka i pewne normy zachowania się w niej są czymś naturalnym. Są uczniowie i nauczyciele, którzy przychodzą do szkoły nie w celu towarzysko/matrymonialnym, a dla nauki. Rzeczą oczywista dla mnie jest, ze odpowiednim strojem do okazji okazujemy szacunek innym. 
W ten poniedziałek miałam "przyjemność" spotkać się z dość ciekawym zachowaniem odnośnie takiego nazwijmy to nieprzyzwoitego stroju. Przechodziłam nieopodal jednej z szkół w pobliżu, której akurat jest znana w moim mieście dyskoteka z tancerkami go-go. W miejscu tym stała grupka młodych chłopców w wieku ok. 16-18 lat i rozmawiała przy papierosie. Nagle przeszła w zasięgu ich wzroku ładna dziewczyna o fantastycznych nogach, które podkreśliła właśnie taką sukienką ledwo zakrywającą pośladki. Reakcja chłopców na ten widok wcale mnie nie zdziwiła -> gwizdy i uwagi z rodzaju "Czy wybierasz się do pracy dziwko?" nawiązujące do pobliskiego klubu. Szczerze powiedziawszy nie zrobiło mi się jakoś żal tej dziewczyny, choć naturalnie chłopcom należała się nagana za wyjątkowo chamskie zachowanie, no ale czy to nie była z jej strony prowokacja ? Sama lubię krótkie sukienki, czy przezroczystości jednak mam je za rezerwowane na odpowiednie okazje: randkę, imprezę, czy wyjątkowy upał, ale nie do pracy, czy na uczelnie, gdy jeszcze studiowałam. Ba, pracując swego czasu z pedagogami, wiem z doświadczenia, ze nauczyciele potrafią z miejsca taką dziewczynę zaszufladkować ze względu na strój, ale to już inny temat... A wy co o tym sądzicie ? Warto przesadzać z strojem dla różnych komentarzy i reakcji, czy wręcz przeciwnie uważacie podobnie jak ja, ze na wszystko jest czas i  miejsce ?


 Sukienka: SH
Pończochy: ? 
Torebka: SH
Buty: Deichman
Fascynator: szydełko by MG
Naszyjnik: ?
Bluzka: szydełko by MG
Spodnie: SH
Buty: Boti
Korale: C&A

9 komentarzy:

  1. Ubrania absolutnie powinny być dostosowane do wieku i okazji! Pracuję w instytucji publicznej i co rusz, najczęściej w miesiącach letnich widuję dziewczyny które dopiero co zaczęły pracę i zamiast pokazać się z jak najlepszej strony to ubierają się jak na plażę. Dla mnie jest to niepojęte, że do pracy w biurze można przyjść np. w bluzce z dekoltem na całe plecy! Dokładnie tak ubraną dziewczynę widziałam w lecie gdy były największe upały. Ja rozumiem że jest gorąco itd. ale litości ubrania należy dostosować do okazji i miejsca. Urząd to nie miejsce na prezentowanie swoich wdzięków. A co do zestawu w pierwszym odjęłabym ten toczek? czy jak to się tam nazywa i pomyślałabym nad skróceniem tej sukienki do długości do kolan. A co do drugiego zestawu spodnie brzydko się marszczą lepiej wyglądałyby rurki. i zdjęłabym te koraliki które wyglądają trochę tandetnie do dość ładnej bluzki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie ! Nie tylko przychodzą nie odpowiednio ubrane do pracy (łatwo to wyeliminować informując nowych pracowników o zasadach panujących w firmie, nawet jeśli nie obowiązuje pełen dresscode), ale i na rozmowy kwalifikacyjne i potem się dziwią, ze zostały odrzucone przez pracodawce mimo dobrego CV lub potem spotykają się z zjawiskiem mobbingu etc.
      Myślę, ze to szerszy temat bo wychodzący jeszcze o często zbyt mocny makijaż na dzień itd.

      Co do mojego stroju to toczek/fascynator to rzecz gustu i bez niego było by fajnie ;) Co do długości wiem, ale sukienkę pożyczyłam od siostry, która jest wyższa, a sama sukienka wyjątkowo mi się podoba :)

      Drugi zestaw faktycznie z spodniami jest problem. Ha, że też teraz to dostrzegłam po twoim komentarzu :D Co do perełek to naturalnie można zawsze je zamienić na inny element biżuteryjny i na pewno jeszcze różne kombinacje wypróbuję :)

      Usuń
  2. Mała Gosiu,
    Czy to jakaś nowa bluzeczka? Prezentowałaś ją już na blogu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co kojarzę bluzka była już z 2 razy na blogu :)

      Usuń
  3. Cudowna sukienka - moim zdaniem ładnie wyglądasz w tej długości, fascynator też mi się podoba - kwestia gustu, wiadomo ;)

    Co do Twojego pytania - o ile jestem bardzo tolerancyjna jeśli chodzi o odmienny styl ubierania czy wszelkie modowe ekstrawagancje u innych osób, to bardzo mnie mnie razi właśnie to, o czym napisałaś - czyli niedopasowanie stroju do miejsca i okoliczności (ale też wieku).
    Zbyt wyzywające czy też niechlujne ubranie w miejscu pracy lub szkole, to po prostu brak szacunku dla innych ludzi...

    No ale - nie ma się co dziwić, skoro media wciąż lansują bezguście i tandetę :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :) Sama bardzo lubię patrzeć na odmiennie ubranych ludzi tym bardziej jak w tym ich stylu jest im do twarzy, ale jednak pewne zasady powinny w sposób nie pisany nadal obowiązywać :) Dla mnie dżinsy w teatrze to nigdy nie będą czymś normalnym ;)

      Usuń
  4. Na wszystko jest czas i miejsce. Ubieranie się wszędzie tak samo to totalna nuda! Oczywiście to nie główny powód, ale prawda jest taka, że ciekawiej jest i można różnorodniej się ubierać (i pokazywać), gdy uznamy, że każde miejsce ma swój strój.
    Sukienki zasłaniające tylko tyłek nadają się tylko do takich klubów, ewentualnie sypialni, czy ewentualnie zdjęć :)

    Śliczne zestawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie :) Ja uwielbiam mieć okazje by ubrać coś takie, a takiego :D

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...