Chwilę mnie nie było, ale potrzebowałam "urlopu" zarówno od blogowania, jak i paru innych rzeczy. Teraz wracam, ale niestety muszę za powiedzieć parę zmian na blogu, które są podyktowane moją organizacją życia zawodowego i osobistego. Ze względu na fakt, że coraz trudniej mi o czas do zrobienie zdjęć z moimi strojami na co dzień i od święta takich notek niestety będzie co raz mniej (na razie korzystam z mojego archiwum z strojami, które jeszcze nie miałam okazji pokazywać na blogu), ale za to postaram się o więcej ciekawych postów dotyczących szydełkowania (nie tylko inspiracji, ale np. mam w planie zrobić serie postów opisujących rynki wydawnicze w różnych krajach pod kątem publikacji dla szydełkujących dziewczyn). Naturalnie nadal będę pokazywać moje szydełkowe wytwory, choć obecnie pracuje nad 2 większymi projektami w przerwach między zawodowymi projektami i innymi sprawami, więc chwilkę może potrwać nim pokarzę coś naprawdę fajnego :) Dziś taki zaległy kocyk dla małego dziecka, który miałam okazje ostatnio wykonać z dziwnej mieszanki wiskozy z akrylem rodem z PRL (dostałam ta włóczkę do babci i długo leżała u mnie w schowku z włóczkami, nim znalazła swoje przeznaczenie).
Sweter: SH
Koszula: SH
Spódnica: vintage
Rajstopy: Adrian
Buty: lokalny sklep
Torebka: lokalny sklep
Broszka: sklep indyjski
Kolczyki: ?
Spinka do włosów: ?
Kocyk: szydełko by MG
Rajstopy fajowe, sweterek bajerancki ale kocyk najbardziej mnie rozczulił. Wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńSpódniczka jakby była ciut krótsza..........
OdpowiedzUsuńAle i tak fajnie, nie ma to jak prawdziwa orginalność, a nie kopiowanie manekinów i kupowanie tego co jest teraz w większości sklepów. Za to Cię cenię, jak i za te szydełkowe cuda :)
ajtak ajtam krótsza ;) do pracy idealna :) zresztą w mini chodzę tylko w lecie ;)
UsuńSzkoda, że będzie mniej zestawów. Lubię Twój styl, ten zestaw bardzo mi się podoba, szczególnie to, co się dzieje przy dekolcie :)
OdpowiedzUsuńTylko rajstopy... nie podobają mi się wzorki na rajtkach :)
Dziękuję Asiu, chciała bym by było takich postów nadal dość dużo, ale niestety tak to wygląda na tą chwilę. Możliwe, że jak złapie jakiś oddech to uda mi się znowu "naprodukować" fotek na zapas :) Niemniej gdy coś wyszydełkuje ubraniowego to choćby się paliło muszę to pokazać na sobie :D Ja z rajstopami mam podobnie jak ogółem z wzorami na ubraniach nie każde mi się podobają, ale w tym zestawie pomyślałam, że wprowadzą fajne zamieszanie bo w sumie strój ten jest dość skromny :)
UsuńDokładnie :))) Jest pazurrrrr.....Na rajstopach, ale jest :D
UsuńBardzo podoba mi się ten sweterek w połączeniu z żabotem - idealny zestaw do pracy!
OdpowiedzUsuńJeśli zaś o pracy mowa... doskonale Cię rozumiem - czasem ciężko pogodzić życie zawodowe z blogowaniem :(
Tak czy siak będę zaglądać - bo lubię :)
A new post for your blog, I hope you like it.
OdpowiedzUsuńhttp://look10.blogspot.com.es/2009/11/hand-made-fashion-by-mg-teranova.html
greetings friend
Ładnie wyglądasz. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam (handmadeblog.pl)