Nie żegnam się, ponieważ u mnie nadal jest w południe gorąco. Choćby w Krakowie w środę czułam się jak w lipcowym skwarze. Ech jeszcze te parę słonecznych dni, a potem będę się otulać w miłe, miękkie akryle, szorstkie grube wełny i inne tkaniny i dzianiny odpowiednie na nadchodzącą jesień. Sukienka, która dziś widzicie, już była wam przedstawiona w tej notce. Przeszła wtedy bez szumu, więc spróbuje zawojować nią jeszcze raz w dwóch odsłonach w których również ją lubię. Kto by pomyślał, ze przed laty, gdy mój tata kupował ją w Paryżu mojej mamie będzie ona mi służyć i to wytrwale ( niestety tata nie przewidział, ze sukienka nie będzie stosowna do figury i karnacji mojej mamy ). A wiec paryżanko pokaż się !
Sukienka: vintage
Pasek: SH
Torebka: SH
Buty: Deichmann
Korale: sklep indyjski
P.S. Torebka i pasek są ciemno granatowe :D
W wersji ze wstążką w pasie wyglądasz jak prezencik :D Ładny krój ma ta sukienka i choć nie lubię tego koloru i zawsze określam go 'kolor pasty do zębów', to wstążka właśnie, sprawia, że kolor w moich oczach łagodnieje i nabiera elegancji :)
OdpowiedzUsuńmasz racje ten kolor należy do tych trudnych :)i nie wiem dlaczego ale ile razy zamiast paska użyje wstążki to mojemu chłopakowi strasznie się to podoba ;)
OdpowiedzUsuńKolor jest świetny, nie każdemu w nim dobrze i trudno go połączyć z innym oprócz czarnego. Spróbuj jeszcze z maliną, będziesz miała więcej możliwości kombinacji dla tej pięknej sukienki :)
OdpowiedzUsuńno proszę...........szok! zupełnie inna sukienka,teraz wyglądasz o wiele ładniej :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna sukienka i świetnie w niej wyglądasz :) Kolor jak najbardziej na czasie. Świetnie podkreśla Twoją figurę :) Czy mi się zdaje, czy tą sukienkę będzie można i jesienią nosić w towarzystwie cieplejszych rzeczy? :)
OdpowiedzUsuńBiurowa dzięki za pomysł :)
OdpowiedzUsuńasiunia to się zobaczy ;)
bardzo ładna sukienka, można z nią zrobić mnóstwo rzeczy, tu pasek, tam broszka i już wygląda inaczej :)
OdpowiedzUsuńa tak z innej strony, nie myślałaś nad wstawianiem większych zdjęć, żeby od razu było wszystko ładnie widać? :)
Bardzo, bardzo, bardzo elegancko! :o)
OdpowiedzUsuńuwielbiam taki odcień turkusu.
OdpowiedzUsuńI Tobie pasuje :).
ej, ej- powiem, że ze wstążeczką świetnie to wygląda! I nie mówię dlatego, że wypada, tylko tak jest, bardzo kobieco wtedy wyglądasz :) a co do kroju, to bardzo ładnie podkreśla Twoją figurę- brawo za trafny wybór kiecy :)
OdpowiedzUsuńSukienka ma idealny krój i kolor. Najbardziej podobasz mi się na zdjęciu nr 1, chyba nawet najbardziej z wszystkich postów :)
OdpowiedzUsuńKolor i krój - boski! :D
OdpowiedzUsuńkolor i krój - boski! :D
OdpowiedzUsuńpiekna sukienka, klasyczna.
OdpowiedzUsuńz kokardą bardzo słodko
ja to się raz zegnam, raz witam z tym latem ;D Pogoda jest nie do przewidzenia! Wiadomo, ze jak rano wychodzi sie z domu to nie mozna wyjsc typowo letnio ubranym, za to popoludniu jest goraaco. Niech ta pogoda sie zdecyduje! :) Co do outfitu- ta wstazka jest przeslodka!
OdpowiedzUsuńhttp://jeadorefashion.blogspot.com
cudowne warjacje na temat zieleni perskiej(lub patyny, jak kto woli;)
OdpowiedzUsuńslicznie zaakcentowalas talie wstazka.
xoxo
swietna sukienka!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka :)) kolor boski! ps. zobacz w gattcie czy są takie rajtuski ja je kupiłam w tamtym roku!
OdpowiedzUsuńTa sukienka mnie zmiażdżyła -w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Ten kolor to podobno hit jesieni - pięknie :*
OdpowiedzUsuń