No i można powiedzieć, ze wiosna została dopuszczona do głosu. Cieszy mnie to ogromnie, ponieważ mogłam wyciągnąć lżejsze buty i śmigać w nich dziś po mieście. Mam nadzieje, ze faktycznie zima już odpuściła. Dziś jeszcze zestawy cieplejsze z pokazywanym tu moim "prawie robionym na drutach" swetrze. W końcu trzeba wykorzystać zapasy fotek ;)
Sweter: Szydełko by MG
Bluzka: Butik
Spodnie: Top Shop
Pasek: ?
Buty: Lasocki
Kolczyki: ?
Opaska: ?
Sama zrobiłaś sweter? Brawa :)
OdpowiedzUsuńA w tym kołnierzu wyglądasz jak prawdziwa dama :)
Podoba mi się to połączenie z futerkiem:}
OdpowiedzUsuńFajny pierwszy zestaw, nie masz czasem czerwonych butów? Wyglądałoby świetnie.
OdpowiedzUsuńA w drugim wydaje mi się, że masz za dużo kolorów na sobie, szczególnie, że nie są zbyt kontrastujące.
Sanna's Land of Illusion tak sama :)
OdpowiedzUsuńasiunia na dzień dzisiejszy nie mam :) niestety 35 czerwone nie tak łatwo zdobyć
Jak zwykle elegancka :-) Podoba mi się ten krój spodni, podkreśla pięknie Twoje długie, zgrabne nogi. Kolejny też raz pogratuluję talentu! :-)
OdpowiedzUsuńSweter bardzo fajny, preferuję wersję pierwszą, bez futerka. Taka bardziej wiosenna mi się widzi. I dżinsy są świetne - podoba mi się krój, kolor i fason. Sama bym sobie chętnie takie sprawiła...
OdpowiedzUsuńty chyba hurtowo robisz te twoje dzianinkowe cuda *-*
OdpowiedzUsuńzrób kiedyś coś takiego pod tę nową kolekcję Soni Rykiel ;D
i genuinely enjoy your writing taste, very interesting.
OdpowiedzUsuńdon't give up and also keep writing considering it just simply that is worth to read it.
impatient to look over far more of your writing, goodbye ;)
cudownie jest wyciągnąć czółenka i balerinki w końcu. pierwszy zestaw bardzo mi się podoba. i wiosennie i ladnie
OdpowiedzUsuń