Lubię odkrywać rzeczy na nowo. To chyba zresztą widać, gdy po raz enty w moich zestawach pojawia się jakiś element stroju. Tak jest choćby z ta sukienka czy sweterkiem. W ten sposób nie ma szans by coś się mi znudziło ;) No bo jak skoro ciągle jest na nowo ?
Ponczo: szydełko by MG
Rajstopy: Gatta
Buty: lokalny sklep
Broszka: vintage
Kolczyki: vintage
Sweter: szydełko by MG
Rajstopy: Gatta
Naszyjnik, bransoletka: prezent od Panoramy LeSage
Buty: lokalny sklep
Bardzo fajne ponczo :)
OdpowiedzUsuńPonczo super! A golf zrobiłaś na szydełku czy drutach?
OdpowiedzUsuńSkarletka golf robiłam też na szydełku :) ja jestem nie drutowa ;)
OdpowiedzUsuńLubię tą sukienkę. Ma ładny kolor.
OdpowiedzUsuńsajuki ja tez a tu jeszcze udało isę uchwycić jej prawdziwy kolor :)
OdpowiedzUsuńPierwsza wersja super!
OdpowiedzUsuńŚwietny golf!
OdpowiedzUsuńObie wersje rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńDruga zdecydowanie bardziej blizsza memu sercu :) Takie to dystyngowane i z klasa :)
OdpowiedzUsuńto ponczo super
OdpowiedzUsuńależ śliczny ten szary sweterk - no cudeńko! powtórzę się ale tak bardzo Ci zazdroszczę talentu!!!a sukienka ma piękny kolor
OdpowiedzUsuńTakie ponczo to moje marzenie - jest cudowne!
OdpowiedzUsuńmi się ponczo podoba szalenie,zwłaszcza że mam podobne :)))
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe ponczo.
OdpowiedzUsuńcudowne wdzianka :)
OdpowiedzUsuńsuper zestawy!
OdpowiedzUsuńPonczo mi się spodobało :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam