Fiolet, fiolet, fiolet. Kolor, który lubię niezwykle bo dla mnie nigdy nie był kolorem depresyjnym, ale tym tajemniczym, a zarazem mnie osobiście dodaje energii. Świetnie tez pasuje do ciemnych brązowych oczu :P U mnie w tej roli top, do którego niejako dostosowała się reszta w 2 wyjściowych zestawach :D Ano i nie można zapomnieć o tej spódnicy z pierwszego zestawu. Sprzedawczyni powiedziała, ze jestem pierwsza osoba, która się w nią zmieściła. Taka, jakaś mała 34 ;)
Małe 34? To ja się może ze swoją czterdziechą schowam...
OdpowiedzUsuńUwielbiam ołówkowe spódnice - robią kobiecą sylwetkę. Świetnie wyglądasz...
It's beautiful purple and looks nice you.
OdpowiedzUsuńGreetings from Spain.
Top wieczorowy, a spódnica taka bardziej "biurowa" - ta kratka nie pasuje do tego zestawu. Lepsza byłaby spódnica gładka. No i jak dla ciebie chyba jednak krótsza. Jesteś niewysoka, drobna, taka długość spódnicy niekorzystnie wygląda na twojej sylwetce. Buty też tu nie pasują - takie zabudowane przy spódnicy tej długości strasznie skracają nogę. Drugi zestaw zdecydowanie lepszy. Elka
OdpowiedzUsuńno i znów nie wiem, który zestaw ładniejszy...
OdpowiedzUsuńspódniczka 34??? ale z Ciebie kruszynka!
Pierwszy zestaw mocno mi sie kojarzy z 20 leciem miedzywojennym :)))
OdpowiedzUsuńElka musże ci teraz przyznac rację co do tej kratki :) lepiej by to wygladało z moja srebrną spódnicą. Z butami to w sumie racja, ale obcinac jej nie chce bo żal mi tego zdobienia z tyłu :/ kurcze czemu jak jest 34 to na wysoka osobe, a ten rozmiar najczesciej nosza niskie dziewczyny ( nie liczac modelek )
OdpowiedzUsuńTop - cudo :)
OdpowiedzUsuńdokładnie to samo usłyszałam o swojej pierwszej fioletowej sukience :) niby 34, ale tylko ja weszłam
OdpowiedzUsuńChyba tylko tak drobne osoby jak ty dobrze wyglądają w takiej spódnicy:)
OdpowiedzUsuńTeż lubię fiolet:) Dodaje energii!
OdpowiedzUsuńUrocza bluzka!
Drugi zestaw bardzo mi się podoba. Jest nowoczesny i dynamiczny, pełen energii :) Spódnica super, ale w starciu z drugim zestawem nie miała szans :))
OdpowiedzUsuńGosiu, spódnica sama w sobie jest bardzo ciekawa ze względu na ten tył właśnie, dlatego nawet nie myśl o obcinaniu. Jak założysz do niej długie kozaki (ale takie normalne, nie za kolano), to będzie wyglądała dobrze. Elka
OdpowiedzUsuńElka bardzo możliwe :D narazie jest jeszcze dla mnie za ciepło na kozaki no ale czas pokarze :D
OdpowiedzUsuńswietny ten fiolet, ale mnie urzekła torebka:)
OdpowiedzUsuńFiolet to mój ulubiony kolor! Cudnie.
OdpowiedzUsuń