Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione/ You can't copy these photos without my agreement.

poniedziałek, 14 marca 2011

Coś długiego, coś plisowanego i coś tulipanowego ;)

Dziś będzie post o długości midi. Podobno ta długość ma w planach zmonopolizować rynek mody w tym sezonie ;) Ja osobiście nie mam nic przeciwko wersji rozkloszowanej jak te dwie moje spódnice. Niemniej może się wydawać nudna i zachowawcza, wszystko zależy od podejścia i zestawienia. U mnie w wersji stonowanej, czyli tak jak lubię na grzeczna dziewczynkę, bo przy tej długości nie trudno o taki wizerunek ;)


Sweter: SH
Spódnica: szydełko by MG
Buty: Boti
Rajstopy: Gatta
Broszka: vintage
Opaska: ?


Sweter: szydełko by MG
Spódnica: SH
Rajstopy: Gatta
Buty: Lasocki
Kolczyki: DIY by MG

18 komentarzy:

  1. ja jestem zachwycona tą długością!
    A Tobie w niej naprawdę dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  2. Brązowa spódnica jest super, ja to bym widziała taką do ziemi ... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. gosia ostatnio usłyszalam opinie ze ja tylko powinnam w takich chodzic bo nie mam nóg do mini etc. ;)

    Klamoty miałam jedną maxi, ale po jakims czasie stwierdziłam, ze to nie dla mnie i oddałam siostrze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Obie spódnice - boskie! Ta brązowa to nawet taka z pazurem jest:), plisowana ma śliczny kolor.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta brązowa spódnica jest po prostu cudowna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta brązowa jest rewelacyjna, i tak jak pisze @Klamoty mogłaby być dłuższa, nabrałaby jeszcze większego uroku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolorki, kolorki zawitały do Twojej szafy:) Znak, że wiosna idzie wielkimi krokami!

    OdpowiedzUsuń
  8. Wczoraj kupiłam sobie najnowszego Glamour, a tam cała strona poświęcona takim plisowanym spódnicom do pół łydki. Szybka jesteś ;) Bardzo podoba mi się pierwszy zestaw, piękna spódnica i piękne połączenie kolorów.
    Chociaż wydaje mi się, że piękniej Ci w spódnicach do kolan :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy kolorki są u mnie prawie zawsze ;)

    asiunia ja ta plisowaną granatowa mam już od ponad roku więc można powiedzieć, ze wyprzedzam trendy ;)
    co do długości jestem podobnego zdania :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Drugi zestaw bardzo na tak!

    OdpowiedzUsuń
  11. Też lubię taką retro długość! Obie spódnice są fantastyczne!

    OdpowiedzUsuń
  12. Mini według projektantów są już pieśnią przeszłości, czas na midi i maxi. A u ciebie widać, że to nie musi być nudne zestawienie :).
    Koleżanka bibliotekarka miałaby może ochotę na udział w książkowym candy? :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super odważna ta spódnica, ale ja lubię kiedy jest odważnie :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...