Jak by to powiedzieć... Ostatnio rozpieszczam was notkami i... sukienkami. Tym razem nie dla mnie, ale dla lady_sport. Jak się przyjrzycie to na pewno zauważycie jej podobieństwo do innej mojej sukienki. Tak, góra jest jak najbardziej w stylu DvF :D Niemniej całość była inspirowana wersją mojej rosyjskiej szydełkowej idolki Lelu.
Na blogu lady_sport możecie zobaczyć naturalnie sukienkę na niej samej.
Ależ Ty jesteś zdolna, śliczna :)
OdpowiedzUsuńPiękna - jak wszystko u Ciebie! Robisz wspaniałe rzeczy, a potrafię to docenić, bo też się zajmuję szydełkowaniem. Mam jeszcze prośbę w imieniu robótkujących - czy mogłabyś podawać przy notkach z jakiej włóczki robiłaś? Jeśli nie była z odzysku, oczywiście. Dzięki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie,
Artsajke
artsajke.blogspot.com
och,och zapiera mi dech kochana, gratuluję!!
OdpowiedzUsuńNiesamowita sukienka!!
OdpowiedzUsuńGosiu jeszcze raz dziękuję Ci za to dzieło:)))))!
OdpowiedzUsuńEch, śliczna :)
OdpowiedzUsuńOch, jaka piękna.
OdpowiedzUsuńArtsajke by nie psuć kompozycji bloga zawsze mogę odpowiedzieć na tego typu pytania w komentarzach :)
OdpowiedzUsuńw tym przypadku była to bawełna Begonia ( po 50g )i zeszło chyba 450g na rozmiar 38 (M)
lady_sport dzięki ja się ciesze że pasowala, a Ty zrobilaś nieziemskie wrażenie :)
Dziękuje wszystkim w imieniu wlasnym i lady_sport. :D
podziwiam Twój talent, sukienka jest piękna!
OdpowiedzUsuńPo prostu cudo!!!
OdpowiedzUsuńDzięki za odpowiedź ;-)
OdpowiedzUsuńGosia
OdpowiedzUsuńBeautiful dress and was very well Ladyberona.
If long and shiny rhinestones would be an option for a wedding dress.
Congratulations.
Fatima Ventura
Ojej - cuda wyczyniasz tym szydełkiem! To bardzo, ale to bardzo udana kopia mistrza - pewnie nawet sam mistrz nie zorientowałby się ,że to kopia:-)
OdpowiedzUsuńObłędna sukienka!
OdpowiedzUsuńGenialna sukienka, zdolna z ciebie dziewczyna!
OdpowiedzUsuńDziekuję wszystkim :D
OdpowiedzUsuń