U was też leje za oknami ? Pada i pada, dlatego dziś trochę słońca na tych fotkach :) Co prawda miałam wam je pokazać dopiero na jesień bo i zestaw bardziej odpowiedni na taką porę roku, niż teraz, ale z drugiej strony człowiek ma ochotę zanurzyć się w cieplutkim kocu i wziąć ciekawą książkę do reki, czy szydełko ;)
U Sajuki znowu coś nowego na blogu. Zobaczcie co tym razem wydziergała moja siostra...
Top: SH
Kamizelka: szydełko by MG
Spódnica: SH
Buty: Lasocki
Bransoletka: Aldo
kolor ust <3
OdpowiedzUsuńjuż mam !
świetny zestaw :)
OdpowiedzUsuńbeznadziejnie, tak babcinnie
OdpowiedzUsuńAnonimowy nie musi ci się podobać, ale że babcine ? tzn ??
OdpowiedzUsuńMini chyba nie jest babcina - krata jak już raczej biurowa.Czerwień na ustach, bluzce - babcie raczej nie lubią kolorów, a tym bardziej w makijażu no chyba że te kiczowate różę i błękity. Fryzura nawiązuje to lat 20-tych więc jak już to prababcinie ;)
Co za odważny anonimowy :), pewnie tylko tobie zazdrości bo ja zawsze jestem pełna podziwu dla twoich sprawnych rączek
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie kamizelki :) bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńsuper kamizela! z czego ją zrobiłaś?
OdpowiedzUsuńkolor ust - wyśmienity :)
Hahaha, taki odważny bo Anonimowy, grunt to krytyka z imienia i nazwiska i to jeszcze konstruktywna i uargumentowana :/ Pfff... Żalosne Anonimowy
OdpowiedzUsuńMi się podoba, bardzo elegancko i stonowanie :D Ładna ta kamizeleczka i pewnie kupę roboty - ja do tej pory mam problem z łączeniem większych wzorów, jak kwiaty ze sobą :)
Dzięki dziewczyny. Anonimy mają prawo głosu, a ja odpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńAgata z mieszanki bawełny z akrylem, ale nie pamiętam jak isę nazywała :/
Monique Caroline Kosinska o dziwo nie było tyle roboty, bo elementy są duże, a wóczka grubsza, więc szybko szło :)
Ślicznie! Jestem ostatnio zakochana w elementach szydełkowych:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle świetnie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńJa bym chciała nawiązać do postów z serii inspiracje. Nie wiem, czy zwróciłaś uwagę, ale w ekranizacji "Wesela" z 1972 roku, Rachela, czyli Maja Komorowska ma fantastyczną szydełkową chustę z elementów.
Może kiedyś taką wydziergam.
Agata Adelajda ja lubie ich wygląd, ale czasem doprowadzają mnie do pasji gdy musze ich zrobić niezliczoną ilośc by uzyskac ciuszek/jakąś rzecz ;)
OdpowiedzUsuńArachne faktycznie ! w filmach w szczególności zagranicznych przewija sie wiele takich szydełkowych motywów :)
Świetna ta czerwień na ustach!
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia 12 lipca ;) i jako stara wyjadaczka w zakresie takich egzaminów twierdzę, że nie ma się czym przejmować. :)
OdpowiedzUsuń