Krakałam sobie, ze mam ochotę pochodzić w moim ciepłym zimowym swetrze i się doczekałam. Wczoraj w ciągu 30 minut Tarnów przeżył prawdziwą burzę śnieżną, nawet grzmoty i błyskawice się pojawiły. W związku z tym teraz sobie leży przy najmniej 5 cm śniegu na moim balkonie i wciąż sypie, choć zdecydowanie słabiej ;) Cały tydzień podobno u nas ma być śnieżny, wiec każdy kto lubi zdąży się nacieszyć białym puchem, a ja zdążę go znienawidzić :D Puki co jednak ciepłe i miękkie swetry mają zielone światło :)
Sweter: SH
Spodnie: SH
Pasek: DIY by MG
Kolczyki: DIY by MG
Koszula: SH
Sweter: SH
Spodnie: SH
Buty: CCC
Kolczyki: ?
u mnie też śnieżek popaduje,całkiem fajnie za oknem...
OdpowiedzUsuńfajny kolorek swetra,w pierwszej chwili myslałam ,że go sama zrobiłaś :)
Puki co nie planuje zabawy z drutami ;) Mimo to dzięki :D
Usuńładny ten pierwszy sweterek :)
OdpowiedzUsuńnienawidzę śniegu, móglby już zniknąć.
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na konkurs z novamoda.
Ja kiedyś lubiłam, ale od paru lat co raz bardziej jednak cenię sobie suche i nie oblodzone chodniki :)
UsuńDziękuje za rady. Ja wlasnie zrobilam sukieneczke dla coreczki kuzynki (12 letniej). Dziecko malo nie umarlo ze szczescia tak jej sie podobala. W zestawie podoba mi sie pasek i fioletowy sweterek. ma klimat i jest elegancki :)
OdpowiedzUsuńNie ma za co :) Mam nadzieje, ze pokarzesz sukienkę na blogu bo jestem ciekawa :D
UsuńGosia, Ty Słońce powinnaś nosić więcej rzeczy przy ciele, bo jak patrzę na Twoją talię, to aż mnie skręca z zazdrości :D
OdpowiedzUsuńW pierwszym zestawie wrażenie jest spotęgowane, ponieważ grubszy sweter wyolbrzymia resztę ciała, a pasek podkreślił maksymalni talie ;) Co do ciuszków to jakieś 80% w mojej szafie to jednak jest blisko ciała.
Usuń