Jak obiecałam tak i prezentuje białe szorty na tle zieleni :) Zestaw powstał dość spontanicznie i w sumie całkiem fajnie wypadł na zdjęciach czego się nie spodziewałam :D Wiem, że wzór nie jest jakoś szalenie widoczny, ale biel ma to do siebie, że potrafi być niewdzięczna fotograficznie... Dziś też udało mi się wieczorem dokończyć pudroworóżową spódniczkę, za to turkusowe szorty nadal czekają na natchnienie by je wykończyć. Ech, weno przybądź !
Żakiet: H&M
Top: SH
Szorty: szydełko by MG
Broszka: sklep indyjski
Buty: Boti
Piękne koronkowe szorty, jesteś niesamowicie zdolna! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne szorty! Dobrze wydłużają nogi przez swoją ultrakrótkość. Gdybyś miała ocenić trudność wykonania takich, to ile byś im dała, powiedzmy że w 10-cio stopniowej skali?
OdpowiedzUsuńSzorty nie były trudne i szybko się robiło, dzięki czytelnemu, dobrze rozpisanemu schematowi :)
UsuńHej, mam pytanie dotyczące pasmanterii w Tarnowie, czy możesz jakieś polecić? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZasadniczo obecnie korzystam przede wszystkim z pasmanterii internetowych, ale gdy potrzebuje czegoś na wczoraj to polecam pasmanterie na ul. wałowej (chyba najlepiej zaopatrzoną)oraz tą w świcie :)
UsuńDzięki za odpowiedź :)
UsuńŚlicznie Ci to wszystko wychodzi :-)
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńOd dawna podglądam Twoje dzieła,jesteś niesamowita z tym szydełkiem :-)
Ja mam druty opanowane tak dobrze,a szydełko mniej
Spodenki fajne,polecam do zrobienia jeszcze taki model z kółkami i ananasami,napewno spotkałaś już gdzieś je na foto,sa prześliczne
Pozdrawiam Ciebie i siostre,bo tez udział w tym blogu ma :-)
Ps.moge spytac skąd u Twojej siostry tak niecodzienne imie..? Bardzo ładne z resztą
Dziękuje :) Znam ten model i nawet go zrobiłam, ale efekt końcowy nie do końca mi się spodobał :/ (może włóczka zła bo zamiast bawełny cienka mikrofibra)i nie wiem czy je wykończę i pokarze na blogu...
UsuńCo do mojej siostry to "Sajuki" to nie imię a jej pseudonim internetowy/przezwisko wśród znajomych :)
Zawsze podobały mi się koronkowe szorty, od kiedy pojawiła się na nie moda. Sama na pewno się na takie nie odważę, nie te lata, zresztą, więc pozostaje mi podziwianie Twoich umiejętności :)
OdpowiedzUsuńOj tam oj tam nie jesteś jeszcze 50 letnią panią i nogi masz zgrabne więc szalej :)
UsuńPrzepiękne te szorty, całe lato na takie polowałam, niestety bez powodzenia. Chciałabym mieć takie umiejętności, aby zrobić swoje własne szorty. Zazdroszczę ;) W wolnej chwili zapraszam do siebie http://tysia-bizu.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń