Dziś bardzo zbliżone stroje, które zasadniczo mogły by być jednym strojem, bo czemu nie założyć po męsku kamizelki pod żakiet ? Jednak taka wersje zostawię sobie na zimniejsze dni ;) Co tu dużo pisać, od takie dwa zestawy do pracy i tylko czasem te obcasy zastępuje balerinami, gdy muszę biegać między regałami. Przy okazji znalazłam ostatnio w zdigitalizowanej "Kobiecie Polskiej" z 1937 r. przepis na aksamitny toczek, tak więc kto chce to polecam pod tym linkiem: www.wbc.poznan.pl/Content/151758/index.djvu W razie problemów z przeglądaniem polecam otworzyć link w przeglądarce Internet Explorer.
Żakiet: Raserved
Bluzka: SH
Spódnica: vintage
Rajstopy: ?
Buty: lokalny sklep
Torebka: lokalny sklep
Broszka: sklep indyjski
Bluzka: SH
Kamizelka: H&M
Spódnica: vintage
Rajstopy: ?
Buty: Deichmann
Broszka: sklep indyjski
Torebka: lokalny sklep
świetna spódnica, stylizacja z klasą
OdpowiedzUsuńhttp://labelsout-lifedesigners.blogspot.com/
podoba mi się :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajna :) świetnie w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze :)
OdpowiedzUsuń