Dziś przypomniałam sobie, że nie pokazałam wam jesiennych zdjęć z pleneru przedstawiających mój luźny, pudełkowy żakiecik. Zdecydowanie nie da się przejść obojętnie wobec jego mocnej czerwieni :) Co ja będę się dużo rozpisywała dziś, skoro mogę was zaprosić do przeczytania mini-wywiadu ze mną na Kasiulkowych pracach szydełkowych, a sama wracam do prozaicznego sprzątania i prania ;)
Żakiet: szydełko by MG
Bluzka: SH
Spódnica: SH
Rajstopy: Marconi
Buty: CCC
Torebka: SH
Kolczyki: H&M
Znalazłam Cię przez ,,Kasiulkowe prace szydełkowe,,. Obejrzałam dużą część Twojego bloga. Świetnie władasz szydełkiem. Wszystkie prace są bardzo ładne i estetycznie wykonane.Szczególnie zauroczyły mnie sukienki. Spodobały mi się również bluzeczki i kamizelki wydziergane pięknymi wzorami ażurowymi.
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam i zapraszam do siebie
Dorota
Bardzo ładny. Fajnie do tej spódnicy.
OdpowiedzUsuńczytałam:-)choć już wcześniej tu zaglądałam.bardzo ładny żakiet,podoba mi się jego krój i wykonanie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
lena
Świetny żakiet! Zresztą cały zestaw mi się podoba, szczególnie zaś dodatki - sznurowane botki i torebka :)
OdpowiedzUsuńŻakiecik pierwsza klasa :) Mobilizujesz do nauki :) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńDziękuje serdecznie za komentarze :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam wywiad.. super! Fajnie się czytało...
OdpowiedzUsuńPięknie Ci w tym żakiecie, szczególnie w jego kolorze! :)
Ech Gosia, Ty to jesteś piękna kobitka :)))
dziękuję serdecznie Asiu :) Ty też jesteś piękna kobitka :)))
Usuń