Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione/ You can't copy these photos without my agreement.

sobota, 9 stycznia 2010

Studniówkowy czas.

Dziś tematyka studniówkowa :) Czas ku temu doskonały. Gdybym pewnie miała czas to na własną studniówkę za projektowałabym sobie szydełkowa długa sukienkę, jednak nie było mi dane :/ I stąd inne rozwiązanie, które widzicie poniżej. Jak to ja, wybrałam na wieczór stylizacje czerpiąca z retro stylu. Na pewno zauważycie, ze sukienka ta jest podobna do innej mojej kiecki tylko, ze koronkowej. Otóż, gdybym wtedy była jej właścicielką to pewnie ona by wylądowała na moim ciele zamiast satynowej z aksamitnym wzorem, który niestety nie jest widoczny na tych zdjęciach, a po jednym praniu całkiem odpadł ( czego się można spodziewać po tego typu zakupie ? ) Jednak, co by to nie było bawiłam się w tym stroju przednio, bo dla mnie na tego typu imprezie krótka sukienka to rodzaj nietaktu ;)




Sukienka: normalny butik
Etola: normalny sklep
Buty: Code
Kolczyki: stoisko z biżuterią
Wisiorek: SH
Ozdoba do włosów: prezent od przyjaciela

Tak byłam ubrana na mojej pierwszej studniówce, gdzie byłam w charakterze osoby towarzyszącej. Ponieważ nie miałam dużo czasu na wymyślenie i zrealizowanie pomysłu na siebie to tez niestety musiałam się zadowolić tymi butami i nieszczęsnym stanikiem, który na szczęście z tyłu kiecki wyglądał dobrze ;) Sukienka natomiast czekała na mnie od paru miesięcy w SH nikt jakoś jej nie kupował no i muszę przyznać, ze była mi przeznaczona :D




Sukienka: SH
Ozdoba do włosów: SH
Buty: ?
Biżuteria: siostry

A tu bonus :) Znowu czerwona sukienka w kolejnej odsłonie. gdybym znowu miała mieć studniówkę to właśnie na taki kolor sukienki bym się zdecydowała :) Rękawiczki zrobiłam jeszcze z myślą o półmetku w gimnazjum... Ach kiedy to było ;)



Sukienka: SH
Rękawiczki: DIY by MG
Torebka: F&F (SH)
Rajstopy: Gatta
Buty: ?
Naszyjnik: vintage
Kolczyki: H&M

16 komentarzy:

  1. Mam wrażenie, że Twoje zapasy sukienek są niewyczerpane :) I dobrze, bo zarazem bardzo interesujące.

    OdpowiedzUsuń
  2. sukienki konsekwentnie dopasowane do stylizacji;)fajna ta biala ,taka w stylu marlyn troche przy legendarnym wystepie na urodzinach JFK:)tylko fakt ,t e buty nie do niej jak i szal byl zmienila ,czerwona odwazna, przypomina mi motyw ze Scarlett w Przemineło z wiatrem i odwaga zalozenia czerwieni..a moze cos myle i to bylo w innym filmie..hmm

    OdpowiedzUsuń
  3. Czerwona jest zdecydowanie najlepsza (mówię oczywiście ze swojego punktu widzenia, bo we wszystkich wyglądasz ładnie) - budzi takie hiszpańskie skojarzenia. Ole!

    OdpowiedzUsuń
  4. mnie najbardziej podoba się czerwona i futrzana etola!

    OdpowiedzUsuń
  5. klamoty no moja kolekcja sukienek jeszcze nie wyglada jak te Poli czy Elfki ale jest spora :)
    Sigrun no własnie na pare dni przed studniówko trudno znalesc wygodne i pasujące buty nr 35 ( teraz by było łatwiej bo wiele firm już je produkuje )

    OdpowiedzUsuń
  6. ta ostatnia sukienka jest zdecydowanie najciekawsza

    OdpowiedzUsuń
  7. Evqua a tak przy okazji co się stało z tłumaczeniem na polski u ciebie bo u mnie nie działa, a twoje notki tak fajnie się czytało :)

    OdpowiedzUsuń
  8. futrzana etola sliczna! A co do sukienki ktora nie byla Ci dana szydelkowa dluga to juz ja widze oczami wyobrazni byla by napewno cudna:)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja się boję nawet spytać ile ty tych sukienek masz! ^^
    śliczna jest ta czerwona i ta pierwsza brązowa ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. drugi zestaw podoba mi się. Fajna długość sukienek i krój.

    OdpowiedzUsuń
  11. Caramell obliczyłam, ze mam 10 "sklepowych sukienek w tym 2 wieczorowe" o ile o którejś nie zapomniałam i 8 sukienek szydełkowych :) do tego dochodzi jeszcze ewentualnie pożyczane od mojej siostry ( chyba 3 jak dobrze pamiętam )oraz od mamy ( 1 wieczorowa ) :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jesteś śliczną dziewczyną, a Twoje sukienki są rewelacyjne, wszystkie! :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Masz ładne nogi i stopy... Pokażesz ich kiedyś trochę więcej? ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. człowieka poznaje sie po butach-Twoje sa niestety tragiczne

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimowy 2 skoro tak to jak byś maił tez 35 to zapewne bym cię poznała bo trudno fajne kupić buty na ten rozmiar :P

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...