Dziś kolejna dawka czegoś co mnie szydełkowo inspiruje :) Jak pewnie część z was się domyśla, to zdjęcia te przedstawiają kolejną kolekcje od Vanessy Montoro. Co tu dużo pisać... Jej szydełkowe kolekcje i Oscara de la Renty nigdy chyba nie przestaną mnie zaskakiwać ;) A wam, jak się podoba ta kolejna odsłona pomysłów VM ? Mnie tym razem urzekła krótka bordowa sukienka ze względu na dość skromne zdobienie, ale z tyłu ( czego nie widać, akurat na tym zdjęciu ) posiada odkryte plecy, oraz kremowa spódnica midi, którą mam zamiar zrobić ponieważ kojarzy się mi z latami 50-tymi :D
Źródło:
1. www.vanessamontoro.com.br
2. 4 zdjęcie od dołu club.osinka.ru
Sukienki nie w moim stylu, ale spódnica!!! Świetna :D
OdpowiedzUsuńSame cuda tu nam wynalazłaś;) Fryzury również przeurocze;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa mi podoba się wszystko prócz 2 ostatnich sukienek- tunik
OdpowiedzUsuńŚLiczne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńGosia, znów wrzucasz takie śliczności,że mi się kolana uginają. Planujesz zrobić którąś z tych rzeczy?
OdpowiedzUsuńDziękuje :) Planuję ta spódnicę ;D
UsuńDziękuje za komentarze :)
OdpowiedzUsuńI agree. Oscar de La Renta always surprise me, and Vanessa, well, she´s only know to transform little and simple things a great and beautiful ideas....I in love with then.
OdpowiedzUsuńSilvana
Przyłączam się do zrobienia spódnicy. Zanim założyłam bloga wiele razy trafiałam na Twoje prace. Wiele z nich było dla mnie inspiracją. Powodzenia na obronie.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń