Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione/ You can't copy these photos without my agreement.

poniedziałek, 8 października 2012

Czerwone wino, retro i Vanessa Montoro, czyli kolejna szydełkowa sukienka ;)

Winna czerwień i efekt 3D, czyli moja sukienka inspirowana Vaness Montoro w klimacie retro :) Dlaczego 3D (bo że ciemna czerwień to wiadomo) ? Odpowiedź jest prosta, wystarczy spojrzeć na trzecie zdjęcie pod tym tekstem, gdzie dałam zbliżenie na fragmenty sukienki i widać, ze tym razem zastosowałam rożne wypukłości i falbanki. Oj dzieje się tu dzieje, ale powiem wam, ze podoba mi się ten eklektyzm w tej sukience, choć na ogół wole prostsze rzeczy jeśli chodzi o zdobienia :) Co tu można jeszcze dodać ? O ile można powiedzieć, ze sukienka była pracochłonna, to raczej w miarę prosta w wykonaniu, gdyż składa się z dość prostych wzorów szydełkowych.
A teraz sobie ponarzekam, ponieważ sukienka w moim zamierzeniu miała być fotografowana na tle odnowionego dworca PKP w Tarnowie, ale moja kochana Sajuki, wystawiła mnie do wiatru :P Oj szkoda, szkoda, ale ja na pewno jeszcze znajdzie się odpowiednia sukienka do sfotografowania właśnie w takim miejscu :D





Sukienka: szydełko by MG
Halka: SH
Rajstopy: ?
Buty: Deichmann
Opaska: SH + DIY by MG

13 komentarzy:

  1. zbyt babciowa jak dla mnie ta suknia :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jak sukienka dotrwa wraz zemną do podeszłego wieku to będę odjazdową babcią w kiece w tym momencie vintage ;)

      Usuń
  2. Wspaniała - świetne te zdjęcia czarno-białe. Gratuluję pięknej pracy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Odjazdowa! Rozpaliła mi wyobraźnię - ja np nosiłabym z wysokimi kozakami i prostą, dłuższą kamizelką. Szałowy, prześliczny ciuch, ależ Ci zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kozaki jak najbardziej za bo i to jesienna kiecka :) A kamizelka? Może futrzana bo taką posiadam :)

      Usuń
  4. Kojarzy mi się z ludowymi strojami, sznurowany gorsecik do talii i szeroka przydługa spódnica. Osobiście nie lubię krótkich,więc Cię rozumiem, ale tą bym skróciła o powiedzmy te trzy dolne falbanki (ale od talii na gładkim, falbanki mogą zostać) dla dobrych proporcji. Na ostatnim zdjęciu wygląda bardzo ładnie, ale na wszystkich pozostałych wydaje mi się stanowczo za długa,jakby się naciągnęła po praniu - i całkiem chowa nogi. Wiem, skrót perspektywiczny bo zdjęcia trochę "z góry", ale sama przyznałaś że do wysokich nie należysz - a to oznacza,że większość społeczeństwa patrzy na Ciebie właśnie z takiej perspektywy.To tak jak na mnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też się kojarzy z strojami ludowymi oraz XIX w. :) Co do długości faktycznie mogła by być ciut krótsza, ale z drugiej strony planowałam ją na jesień więc w tym przypadku uważam, ze ta długość jest ok bo nie będzie czegoś w rodzaju "sukienka, rajstopy, kozaki" tylko "sukienka, kozaki" mniej skracania :)

      Usuń
  5. Ale klimat... mmmmm...
    Coś niesamowitego.
    A retro zdjęcia cudownie podkreślają jej charakter.
    Arcydzieło!

    OdpowiedzUsuń
  6. oj, siostrzyczka nawaliła-no,no...żeby to było ostatni raz :)
    PIĘKNA sukienka!
    i kolorek i fason...śliczna!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta sukienka jest zjawiskowa.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...